Odpowiadasz na:

Re: Spalone Auta!!!

Pierwszy przypadek, to spalenie dostawczaka z Wejherowa lub Pruszcza (nie pamiętam dokładnie). Chodziło o odszkodowanie, a to że do spalenia doszło na Diamentowej to czysty przypadek. (jak... rozwiń

Pierwszy przypadek, to spalenie dostawczaka z Wejherowa lub Pruszcza (nie pamiętam dokładnie). Chodziło o odszkodowanie, a to że do spalenia doszło na Diamentowej to czysty przypadek. (jak podrzucić śmieci, to wiadomo, że na Orunię)

Co innego w tym przypadku, albo zawitał do nas piroman z południowych dzielnicy, albo porachunki pomiędzy idiotą-podpalaczem a dłużnikiem

zobacz wątek
11 lat temu
~Iksiński

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry