Widok
Spółdzielnia Przymorze gnębi mieszkańców
Od 30 lat mieszkańcy dzielnicy Przymorze, mieli zabezpieczone swoje piwnice przed złodziejami, pijakami czy bezdomnymi. Korytarze piwnic były oddzielone kratami lub dodatkowymi drzwiami. Od miesiąca wisi ogłoszenie spółdzielni, nakazujące rozbiórkę zabezpieczeń, usunięcie drzwi/krat. Po co? Pewnie aby umożliwić plagę włamań do piwnic lub spędzanie tam nocy przez bezdomnych. Przecież śpiący w otwartych piwnicach, czy kupa w korytarzy nie przeszkadza pracownikom spółdzielni, to my, mieszkańcy musimy to znosić. Kiedyś wymyślili burzenie ścian na galeriach w falowcach, ale sie zatrzymali, teraz postanowili udostępnić pijakom, złodziejom itp nasze piwnice. Przecież mieszkańcy nie mogą czuć się bezpiecznie...
Na pewno w sytuacji nagłej i kryzysowej znajdzie się ktoś trzeźwo myślący i weźmie klucz schodząc do piwnicy robiącej za schron, przy okazji reszta puści go przodem...taaa.. czytacie, co piszecie? Zresztą, to nie wynysl spółdzielni, to są restrykcje m.in. bhp, które spółdzielnia musi zrealizowac, bo miasto, czy ktoś tam jeszcze wyżej tak chce. To nie jest pomysł spółdzielni .. ludzie, myślicie, że spółdzielnia, która kombinuje, jak może, żeby starczyło środków na wszelkie niezbędne wydatki z własnego widzi mi się wydawała kasę na rozbiórkę krat? Po prostu muszą. Wytyczne odgórne i tyle.