Jedną z podstawowych możliwości jakie ma każdy wybór to szkoły do której chce uczęszczać jego dziecko. Z opiniami jest tak, że każdy ma inną, tylko dziwnym trafem frustracje i złe opinie osoby...
rozwiń
Jedną z podstawowych możliwości jakie ma każdy wybór to szkoły do której chce uczęszczać jego dziecko. Z opiniami jest tak, że każdy ma inną, tylko dziwnym trafem frustracje i złe opinie osoby niezadowolone mają zwyczaj wylewać na podobnych forach. Nauczycielka oczywiście jeśli uzna za stosowne może złożyć pozew w sądzie pracy, ma takie prawo, nikt jej nie będzie go odbierał. Podobnie jak Pani ma pełne prawo posłać dzieci do innej placówki. Proponuję zagłębić się nieco w historie szkoły i jej wpływ na lokalną społeczność, może nieco zmieni Pani opinię. Dobrym dla wszystkich byłoby porządne poznanie tematu zanim postanowimy obsmarować go w internecie. Tymczasem życzę wszystkiego najlepszego.
zobacz wątek