Widok
mojego najlepszego sposóbu niestety nie da się zastosować u zwykłych smiertelników, ale mimo to się nim podzielę ;)))))))))))))
wstajesz rano i oceniasz swój stan, wskakujesz w dresik i biegniesz... tym dalej im gorzej się czujesz... nigdy nie było mi potrzeba więcej niż 10km... żeby zaoszczędzić szczegółów nie będę pisał jak się organizm zachowuje po drodze i na co go stać... po powrocie zimny prysznic, herbata z cytryną i... można zaczynać od nowa ;))))))))))
wstajesz rano i oceniasz swój stan, wskakujesz w dresik i biegniesz... tym dalej im gorzej się czujesz... nigdy nie było mi potrzeba więcej niż 10km... żeby zaoszczędzić szczegółów nie będę pisał jak się organizm zachowuje po drodze i na co go stać... po powrocie zimny prysznic, herbata z cytryną i... można zaczynać od nowa ;))))))))))
...Remember the jester that showed you tears...
Dokładnie żurek czy rosół od razu w żołądku lepiej, ale prawda taka że nie ma zbytnio domowego sposobu który faktycznie postawiłby na nogi, domowymi sposobami możemy lekko poprawić samopoczucie, faktycznie przywracają do normalności jedyni tego typu kroplówki https://www.medycznydetox.pl/oferta/kroplowki-po-kacu które dostarczają szybko do organizmu utracone minerały i witaminy w dużej dawce, dzięki czemu od razu czujemy się znacznie lepiej, a skutki kaca szybko przechodzą.
Jak już temat jest odświeżony to jest jeden sposób.
Kup wódkę, ale nie ze sklepu tylko od kogoś kto robi samodzielnie.
NIeważne jak podle będzie smakować kac będzie i tak mniejszy niż po każdej kupnej wódce.
Ww. nie oznacza, że nie ma wódek samorobnych, które też lepiej smakują, bo są, ale nie smak decyduje o kacu.
Kup wódkę, ale nie ze sklepu tylko od kogoś kto robi samodzielnie.
NIeważne jak podle będzie smakować kac będzie i tak mniejszy niż po każdej kupnej wódce.
Ww. nie oznacza, że nie ma wódek samorobnych, które też lepiej smakują, bo są, ale nie smak decyduje o kacu.