Odpowiadasz na:

Jestem lajkonikiem w temacie i prostym konsumentem - użytkuję piec gazowy (ogrzewanie podłogowe w całym domu - "średniej" wielkości + ciepła woda). Mam za sobą pierwszy sezon grzewczy (wygrzewanie... rozwiń

Jestem lajkonikiem w temacie i prostym konsumentem - użytkuję piec gazowy (ogrzewanie podłogowe w całym domu - "średniej" wielkości + ciepła woda). Mam za sobą pierwszy sezon grzewczy (wygrzewanie budynku, szukanie optymalnych zadań sterowników...)
Zima upłynęła luksusowo i bez niespodzianek w budżecie. Teraz, gdy piec dba tylko o ciepłą wodę, rachunków nie odczuwamy wcale a zawartości zbiornika, choćbym się ze...ła nie jestem w stanie wykorzystać.
Wyjeżdżając np.: na weekend, zamykam dopływ gazu i wyłączam piec. Po powrocie i wznowieniu pracy systemu, po około 15-20 (w ciągu 10 już testowałam) minutach (rozpakowanie walizek) gorący prysznic dla każdego. W kotłowni czysto i pachnąco, o przestrzeni nie wspomnę.
Jakiś czas temu mieliśmy zajawkę na panele słoneczne. Wstępne pomiary kwalifikacyjne "idealne". Tylko po co mi to przy naszych potrzebach?
Jeszcze jedna instalacja do utrzymania, konserwacji i straty przestrzeni czy szpecenia dachu (dla mnie to ważne, dla kogoś bez znaczenia).
Jeśli ktoś ma duży dom i duże potrzeby, prowadzi działalność gospodarczą, ma teren w specyficznym mikroklimacie... i szuka optymalizacji kosztów to warto analizować (nie wdepnąć na ślepo) różne rozwiązania. Jeśli natomiast mamy do czynienia z prostą bajką to nie ma co komplikować sobie życia.

zobacz wątek
6 lat temu
~lukrecja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry