Widok
Sprzedam sukienkę;)
Witam Was moje drogie forumki;)
Już minął miesiąc od mojego ślubu i postanowiłam, że czas rozstać się z sukienką ślubną;)
Firma : Gala
Model: Grenada
Kolor:Biała
Rozmiar: 38/40
Składa się z dwóch części: gorset i spódnica
Na gorsecie ma koronkę i śliczne cyrkownie;)
Spódnica jest drapowana i ma wstawianą koronkę;)
Sukienka jest na wzrost : 174 cm + 5 cm obcas;)
Jest też wyczyszczona i czeka na przymiarkę przyszłej właścicielki;)
Do tego oddam gratis:
- welon krótki z kamykami,
- nową parę pończoch (kupiłam na wszelki wypadek, ale na szczęście się nie przydały - pierwsze wytrzymały całą noc;))
- rękawiczki białe;)
- buty roozmiar 39 (ale jak na moje to bliżej 40)
Jeśli natomiast chodzi o bolerko również jest na sprzedaż - cena 300 zł;)
Cena sukienki : 1000 zł (do negocjacji;))
A tu z moim chrześniakiem Oskarkiem;)

Już minął miesiąc od mojego ślubu i postanowiłam, że czas rozstać się z sukienką ślubną;)
Firma : Gala
Model: Grenada
Kolor:Biała
Rozmiar: 38/40
Składa się z dwóch części: gorset i spódnica
Na gorsecie ma koronkę i śliczne cyrkownie;)
Spódnica jest drapowana i ma wstawianą koronkę;)
Sukienka jest na wzrost : 174 cm + 5 cm obcas;)
Jest też wyczyszczona i czeka na przymiarkę przyszłej właścicielki;)
Do tego oddam gratis:
- welon krótki z kamykami,
- nową parę pończoch (kupiłam na wszelki wypadek, ale na szczęście się nie przydały - pierwsze wytrzymały całą noc;))
- rękawiczki białe;)
- buty roozmiar 39 (ale jak na moje to bliżej 40)
Jeśli natomiast chodzi o bolerko również jest na sprzedaż - cena 300 zł;)
Cena sukienki : 1000 zł (do negocjacji;))
A tu z moim chrześniakiem Oskarkiem;)

Ostatnie poprawki:))

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05
Beatka czy ja o czymś nie wiem?:)
Asiu spacjalnie dla Ciebie zdjęcie tortu:

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05
;)
Asiu spacjalnie dla Ciebie zdjęcie tortu:

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05
;)
Zapomniałam napisać, że do sukienki gratis oddam też niebieską podwiązkę:)
Wklejam jeszcze zdjątko, żeby pokazać, że przez całą noc suknia pięknie się układała;)
Oczepiny:

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05
Wklejam jeszcze zdjątko, żeby pokazać, że przez całą noc suknia pięknie się układała;)
Oczepiny:

Shot with Canon EOS 30D at 2007-07-05
z wszystkiego byłam bardzo zadowolna - jedzenia dużo i smaczne, menu nie drogie (w porównaniu do trójmiasta - bo tam to już istne szaleństwo cenowe;)), my wzbogaciliśmy je o dwie rzeczy : indyka od "Lisa" z Sierakowic (pyycha;)) i dodatkowe flaczki o 3.00 rano ;) Jeszcze mnóstwo jedzenia dostaliśmy do domu;)
W dzień poprawin trzeba tylko mieć platikowe talerzyki, jeśli chce się rozdać część jedzenia gościom;)
Wcześniej też tam nie byłam na imprezie (tylko na obiedzie) ale z relacji tych co byli wynikało, że knajpa się spisze i tak też było;)
Pozdrawiam;)
W dzień poprawin trzeba tylko mieć platikowe talerzyki, jeśli chce się rozdać część jedzenia gościom;)
Wcześniej też tam nie byłam na imprezie (tylko na obiedzie) ale z relacji tych co byli wynikało, że knajpa się spisze i tak też było;)
Pozdrawiam;)
Dzięki za cenne informacje
myśleliśmy o zakupie dzika bo nibo można u nich zamówić wiec zobaczymy jeszcze :- ) kurcze pościeszyłaś mnie bo trochę się martwiłam że będzie mało jedzonka. My chcieliśmy zamóić sobie tą wzbogaconą wersję jedzonka za 125zł + 10zł poprawiny czy też tak mieliście? No i planowaliśmy jeszcze dokupić jakiś ciasta myślisz że powinniśmy jeszcze jakieś ciasta zamawiać czy te ilości które oni dali to wystarczyło? A i jeszcze jedno na ile osób mieliście weselicho my planujemy na 120 czy tam aby się tyle zmieści?
myśleliśmy o zakupie dzika bo nibo można u nich zamówić wiec zobaczymy jeszcze :- ) kurcze pościeszyłaś mnie bo trochę się martwiłam że będzie mało jedzonka. My chcieliśmy zamóić sobie tą wzbogaconą wersję jedzonka za 125zł + 10zł poprawiny czy też tak mieliście? No i planowaliśmy jeszcze dokupić jakiś ciasta myślisz że powinniśmy jeszcze jakieś ciasta zamawiać czy te ilości które oni dali to wystarczyło? A i jeszcze jedno na ile osób mieliście weselicho my planujemy na 120 czy tam aby się tyle zmieści?
Madzia
Madzia;)
No to od początku:
1) my podpisywaliśmy umowę w zeszłym roku, w kwietniu dlatego płaciliśmy 120 zł/os + 10 zł poprawiny,
2) ciast staaaarczyło;) na koniec poprawin talerze robiły się puste – ale to przecież normalne;) resztę rozdawaliśmy gościom – a i nam i tak zostały jeszcze to wzięcia do domku;) Nie wiem czy warto zamawiać więcej, bo jakby coś to kto to będzie dojadał przez kilka dni;)
3) wesele mieliśmy za 100 osób, 120 powinno się zmieścić a to już maksymalna liczba. Tylko pamiętaj jeszcze o jednym, na 100% nie przyjdą wszyscy, my też zapraszaliśmy 115 osób, także wiesz.....
Poza tym wszystkim wynajmowaliśmy pokoje dla gości (prawie 50 miejsc) i z tego też się wszyscy cieszyli;)
Nie wiem jakiego oni zamawiają dzika czy indyka – dlatego na ten temat się wypowiedzieć nie mogę.
Swoją drogą polecę firmę „LIS” z Sierakowic – przyjechał od nich Pan ubrany w kucharskie wdzianko, kroił indyka dla gości i miał do niego sos żurawinowy, który nalewały kelnerki – indyk był pyszny;)
aż się głodna zrobiłam;)
No to od początku:
1) my podpisywaliśmy umowę w zeszłym roku, w kwietniu dlatego płaciliśmy 120 zł/os + 10 zł poprawiny,
2) ciast staaaarczyło;) na koniec poprawin talerze robiły się puste – ale to przecież normalne;) resztę rozdawaliśmy gościom – a i nam i tak zostały jeszcze to wzięcia do domku;) Nie wiem czy warto zamawiać więcej, bo jakby coś to kto to będzie dojadał przez kilka dni;)
3) wesele mieliśmy za 100 osób, 120 powinno się zmieścić a to już maksymalna liczba. Tylko pamiętaj jeszcze o jednym, na 100% nie przyjdą wszyscy, my też zapraszaliśmy 115 osób, także wiesz.....
Poza tym wszystkim wynajmowaliśmy pokoje dla gości (prawie 50 miejsc) i z tego też się wszyscy cieszyli;)
Nie wiem jakiego oni zamawiają dzika czy indyka – dlatego na ten temat się wypowiedzieć nie mogę.
Swoją drogą polecę firmę „LIS” z Sierakowic – przyjechał od nich Pan ubrany w kucharskie wdzianko, kroił indyka dla gości i miał do niego sos żurawinowy, który nalewały kelnerki – indyk był pyszny;)
aż się głodna zrobiłam;)













