Żeby nie było, ze tak mówię, też pracuję z ludźmi, konkretnie w hotelu. Doba hotelowa trwa do 12:00, ale są różne sytuacje, czasami Goście mają coś do załatwienia i chcieliby zostawić rzeczy w...
rozwiń
Żeby nie było, ze tak mówię, też pracuję z ludźmi, konkretnie w hotelu. Doba hotelowa trwa do 12:00, ale są różne sytuacje, czasami Goście mają coś do załatwienia i chcieliby zostawić rzeczy w pokoju nieco dłużej albo mają małe dziecko, które przed długą podróżą chcieliby jeszcze nakarmić. Idąc Twoim tokiem myślenia, powinnam zawsze odmawiać, bo tak jest napisane i wiedzą o tym. Ale różnica polega na tym, że ja wolę zachować się jak człowiek i jeśli jest taka możliwość i nikomu innemu nie dezorganizuje to pracy, pomogę.
zobacz wątek