Widok
Średnia obsługa, serwis fatalny
W moim przypadku byla to naprawa skutera. Wtedy jeszcze nie bardzo znałem sie na naprwie maszyny,bo to początki. Wymienili mi mnóstwo częsci takich jak cylinder, tlumik itd. Wadą jednak okazala sie walnieta swieca i kapturek zepsuty gdzie to byl kosz 20-30 zl, a za ich naprawy zaplacilem 1000zł. NIE POLECAM TEGO SERWISU NIKOMU. LEPIEJ SOBIE POCZYTAJCIE NA FORACH LUB POPYTAJCIE SPECÓW NIŻ ODDAWAĆ SKUTER W ZŁE RĘCĘ !
Moja ocena
Wysepka Plus
kategoria: Skutery
obsługa: 2
asortyment: 3
jakość usług: 1
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
1.6
* maksymalna ocena 6
Doświadczyłem dziś podobnie niekopetentnej obsługi ze strony Wysepka Plus. Za kilka dni pojawi się dokładny opis.
Krótko mówiąc - brudasy i ćwoki.
Skuter na przegląd dostarczyłem czyściutki i na chodzie. Oddali mi oblany sokami z pobliskiego drzewa (po ulewnym deszczu), ułamany kluczyk, zapiaszczony wlew oleju i nie było nawet przepraszam - a jedynie oburzenie że śmiałem mieć uwagi. Po powrocie okazało się że gaśnie. Na pewno tego tak nie zostawię.
Omijajcie ich szerokim łukiem.
Krótko mówiąc - brudasy i ćwoki.
Skuter na przegląd dostarczyłem czyściutki i na chodzie. Oddali mi oblany sokami z pobliskiego drzewa (po ulewnym deszczu), ułamany kluczyk, zapiaszczony wlew oleju i nie było nawet przepraszam - a jedynie oburzenie że śmiałem mieć uwagi. Po powrocie okazało się że gaśnie. Na pewno tego tak nie zostawię.
Omijajcie ich szerokim łukiem.
Tak se czytam te wasze wpisy i przyznam, że mam niezłą beke z was. Biedny człowieczek wymienili mu cały silnik- naczytałeś się pewnie głupot w internecie i nagle zostałeś wielkim znawcą skuterów- ha,ha-wystarczyło wymienić świce, trzeba było od tego zacząć to byś nie wydał tyle kasy. a tak za frycowe trzeba płacić.
A ty filipek to masz dopiero problem-deszczyk popadał i mokro i brudno w pupke było, jest to napradę temat niezły. Musisz sobie na wysepce kupić pokrowiec to twojej bryczce ani deszcz, ani słońce nie zaszkodzi.
Wpadam na wysepkę już od paru lat i jakoś nie miałem nigdy problemów, ale jak czasami podsłucham jakie ludziska mają "problemy" i trują o niczym to i tak im się dziwię, że mają tyle cierpliwości.Na tyle skuterów co oni tam naprawiają to wasze problemy nadają się tylko do tego, że jak to ujmę-kręcenia z was beki.
Taki mamy naród,tylko narzekać i marudzić i szukać problemów, ale jak mamusia w dzieciństwie nie wysłuchała to trzeba się wypłakać w necie.
Polecam pojechać do plichty, tam jest dopiero luks serwis, szybko wrócicie do wysepki z przeprosinami.
A ty filipek to masz dopiero problem-deszczyk popadał i mokro i brudno w pupke było, jest to napradę temat niezły. Musisz sobie na wysepce kupić pokrowiec to twojej bryczce ani deszcz, ani słońce nie zaszkodzi.
Wpadam na wysepkę już od paru lat i jakoś nie miałem nigdy problemów, ale jak czasami podsłucham jakie ludziska mają "problemy" i trują o niczym to i tak im się dziwię, że mają tyle cierpliwości.Na tyle skuterów co oni tam naprawiają to wasze problemy nadają się tylko do tego, że jak to ujmę-kręcenia z was beki.
Taki mamy naród,tylko narzekać i marudzić i szukać problemów, ale jak mamusia w dzieciństwie nie wysłuchała to trzeba się wypłakać w necie.
Polecam pojechać do plichty, tam jest dopiero luks serwis, szybko wrócicie do wysepki z przeprosinami.