Jezu, ile kosztują te komentarze?
Jak już płacicie za komentarze, to może wprowadźcie jakąś kontrolę jakości, co? Przecież wszystko, co w tej dyskusji napisano, bije nieudolną pseudo reklamą na kilometr. Aż zęby bolą od sztucznego...
rozwiń
Jak już płacicie za komentarze, to może wprowadźcie jakąś kontrolę jakości, co? Przecież wszystko, co w tej dyskusji napisano, bije nieudolną pseudo reklamą na kilometr. Aż zęby bolą od sztucznego entuzjazmu. Zero autentyczności. Macie ludzi za głupków? Śledzę ostatnio fora osieli i aż mi się śmiać chce, jak widzę te same frazy, np. "jestem po czacie z deweloperem, załatwiam kredycik". Trochę kreatywności, jak rany. Fatalne to musi być osiedle, skoro się promuje w tak toporny sposób.
zobacz wątek