A Tobie kobieto o co teraz chodzi, nie wiem do kogo piszesz, ale tak oskarżasz kogoś z przedmówców o to że czerpie z tego korzyści majątkowe. Jeśli ma powstać jakaś antena to na czyjejś ziemi....
rozwiń
A Tobie kobieto o co teraz chodzi, nie wiem do kogo piszesz, ale tak oskarżasz kogoś z przedmówców o to że czerpie z tego korzyści majątkowe. Jeśli ma powstać jakaś antena to na czyjejś ziemi. Jeśli mieszkasz niedaleko to za pewne wiesz na czyjej ziemi. Więc należałoby pójść do tego sąsiada i przedyskutować z nim ten temat. Nie mieszkam w Bojanie, ani Dobrzewinie. Obok nas też miała powstać antena, ale zamiast wylewać żale na forum to się pogadało z tym sąsiadem, który się zgodził na tą antenę, sam nie będąc świadomy co robi i dodatkowo petycję się podpisywało.
zobacz wątek