Umówiłam się na wizytę, przedstawiłam Pani Asi opis włosów jaki chciałabym mieć. Rozmowa trwała krótko, w tym czasie nie pokazano mi palety kolorów, by upewnić się o jakich kolorach mówimy. Każda z nas była pewna, że się zrozumiałyśmy Pierwsze farbowanie dało efekt lalki Monster włosy w kolorze żółtym z czarnymi pasemkami Pani Asia widząc efekt zaproponowała, że spróbuje jeszcze to"naprawić"Zdecydowałam się, każdemu może się to przytrafić- pomyślałamPoprawka dała taki efekt,że Pani Asia poleciła mi ubrać czapkę by nie pokazywać się mężowi.Zaproponowała też żebym przyszła dnia kolejnego, "będę robiła tak długo aż uzyskamy efekt jaki Pani chce". Stawiłam się więc kolejnego dnia by ratować włosy. Pani Asia zabrała się ochoczo do pracy, jednak w czasie mycia włosów stanęła na przeciw mnie i powiedziała, że włosy wyszły czerwonePani Asia prosiła bym nie patrzała w lustroWłosy miały odcień żółto- jasno blond z czerwonymi,czarnymi,rudymi pasemkami Pani Asia powiedziała, że nie będzie się dziwiła jeśli nie zapłacę.Nie zapłaciłam z w/w powodów Dwa dni później Pani Asia zadzwoniła bym przyszła zapłacić, powiedziałam że nie zapłacę, więc poprosiła bym więcej nie przychodziła.I tak też zrobię.