Masakra!
W poniedziałek przeżyłem po prostu szok! – Przejechaliśmy 680 km i postanowiliśmy przy okazji wizyty w Trójmieście zobaczyć słynne Gdyńskie Akwarium. Po prostu dno! Szkoda czasu i pieniędzy....
rozwiń
W poniedziałek przeżyłem po prostu szok! – Przejechaliśmy 680 km i postanowiliśmy przy okazji wizyty w Trójmieście zobaczyć słynne Gdyńskie Akwarium. Po prostu dno! Szkoda czasu i pieniędzy. Eksponaty ze styropianu i kilka pustych akwariów z tabliczką zmiana ekspozycji (ciekawe jak długo tam wiszą – po poprzednich wypowiedziach – myślę, że długo) Przyznaje, że parę ekspozycji i okazy tam się znajdujące były wartę uwagi, ale niestety całość wypada dość marnie. Do tego niemili pracownicy, którym trafił się jeden dzień większego ruchu(weekend majowy) i traktują ludzi jak bydło byle odwalić jak najwięcej zwiedzających. Co do poprzednich wypowiedzi, że nie potrafimy docenić Polskiego akwarium – no to przepraszam, ale co mam doceniać? Byłem w Monaco w oceanarium, jeżeli dobrze pamiętam to bilet kosztował 5 czy 10 euro (jest to dla mnie dużo kasy), ale tam wiedziałem, za co płacę. Szczerze odradzam odwiedzania Gdyńskiego Akwarium - przykre, ale prawdziwe.
zobacz wątek
