Odpowiadasz na:

Re: Stop Bankowemu Bezprawiu

Wszystko pięknie. Brałem kredyt we frankach dawno jak był około 2,4 zł
spłaciłem rok temu jak był po 3,90 zł. Też byłem wkurzony na cały świat a najmniej na siebie, ale to ja zaciągnąłem ten... rozwiń

Wszystko pięknie. Brałem kredyt we frankach dawno jak był około 2,4 zł
spłaciłem rok temu jak był po 3,90 zł. Też byłem wkurzony na cały świat a najmniej na siebie, ale to ja zaciągnąłem ten kredyt, pełny świadomości konsekwencji i no się zdarzyło... buum na franku. Spłaciłem sam, bez pomocy Państwa, banków i innych instytucji. I teraz co... dostanę zwrot kasy nadpłaconej wynikający z różnicy kursów? Dlaczego nie, przecież Bank też mnie wydymał?!. W sumie jak wszyscy to wszyscy powinni być traktowani sprawiedliwie :). Ale wiem, że nic nie dostanę, liczyć muszę sam na siebie, a nie na dojną krowę Państwo tudzież Banki.
Znam wielu moich znajomych którzy pobrali kredyty na domy, apartamenta, które są po prostu ponad ich miarę. Ale to oni brali i oni niech spłacają. Może teraz zrozumieją, że dom dla 4 osobowej rodziny 350m2 za bańkę we frankach to nie była taniocha. (Tak kiedyś mówili - taniocha). Trzeba mierzyć siły na zamiary, i kalkulować ryzyko.
Dlatego mimo, iż mam dużo sympatii do Kukiz'15 i podoba mi się robota, to tego postulatu dot. pomocy frankowiczom nie rozumiem. Może właśnie dlatego że jestem typowym polakiem zawistnym i nieczułym na ludzką krzywdę. I nie mogę zrozumieć, jak nie ma na kredyt we frankach, ale na wakacje za granicą są.
MK - Ty akurat jesteś "oblatana" w finansach :) (to nie wytyk, ale komplement), jak Ty jako ekonomista widzisz ten problem, uwzględniając moją sytuację... czy tez mam protestować?

zobacz wątek
8 lat temu
~sss

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry