Przyjemny spektakl
Widziałem spektakl w Konsulacie Kultury, jest to przyjemna propozycja na spędzenie wieczoru. Wartka akcja, na scenie dużo się dzieje, aktorzy dają radę. Na przód wychodzi jednak grający Sir Clive -...
rozwiń
Widziałem spektakl w Konsulacie Kultury, jest to przyjemna propozycja na spędzenie wieczoru. Wartka akcja, na scenie dużo się dzieje, aktorzy dają radę. Na przód wychodzi jednak grający Sir Clive - Pan Jakub Piprowski, jego lekkość grania, zabawa i gagi zawarte w małych gestach czy puentach dodają smaku całej produkcji. Brawo BTR.
zobacz wątek