BARDZO PRZYZWOITA OPERA
Byłam na niej i nie żałuję. Bardzo mi się podobała cięszyłam się z każdego drobiazgu, stroju, sceny śpiewu, tańca, muzyki komizmu,aktorstwa po prostu delektowałam się każdym szczegółem. Bardzo...
rozwiń
Byłam na niej i nie żałuję. Bardzo mi się podobała cięszyłam się z każdego drobiazgu, stroju, sceny śpiewu, tańca, muzyki komizmu,aktorstwa po prostu delektowałam się każdym szczegółem. Bardzo widoczne było zaangażowanie aktorskie i tu może jeden minus dla jednej pani która kontrolowała reakcje publiczności po kolejnych swoich kwestiach a ,bynajmiej takie odniosłam wrażenie. Reszta bez zarzutu. Dyrygent skupiony na swojej pracy zdawał się sam wydawać dzwięki z serca. A śpiew o starym zegarze robi wrażenie, i brzmi w uszach po wyjściu z opery. Taka opera zastępuje mazaż serca i środek antystresowy i saunę i basen, zapewnia spokój duszy i błogi relaks. Tylko trzeba ją kochać. A oklaski nalężą śię wszystkim równie intensywne.
zobacz wątek