kompania reprezentacyjna
Rzecznik MOSG powinien w artykule wspomnieć o dodatkowym atucie w SG i pochwalić się pięknym pomysłem szefa sztabu. Mianowicie każdy kto chętny i niechętny może dostąpić zaszczytu zasilenia...
rozwiń
Rzecznik MOSG powinien w artykule wspomnieć o dodatkowym atucie w SG i pochwalić się pięknym pomysłem szefa sztabu. Mianowicie każdy kto chętny i niechętny może dostąpić zaszczytu zasilenia szeregów kompanii reprezentacyjnej MOSG. I w taki oto sposób jeśli wyróżniony f-sz miał czas wolny dla rodziny to już go ma o wiele mniej. Nic tylko służba i tupanie by zadowolić Jaśnie Pana.
zobacz wątek
7 lat temu
~trzeźwomyślący