Stream Communications przejęty przez Hyperion

Spełniły się przewidywania osób, które dostrzegały że za absurdalną polityką firmy z Krakowa kryje się coś więcej niż tylko brak profesjonalizmu. Mówiąc w skrócie: przejmujemy małych operatorów do jednego wora, nie zaglądamy do środka i nie robimy nic, co wiąże się inwestowaniem w niego dalszej kasy (niepotrzebne wydatki, nie nasza branża), tylko czekamy na właściwą ofertę i szybko sprzedajemy go z zyskiem (są różne grupy inwestycyjne i kapitałowe, które zajmują się właśnie tylko czymś takim).
9 września 2010 r. doszło do przejęcia Stream przez operatora Hyperion: http://www.hyperion.pl/komunikaty_prasowe.html

Stream nie poczuwa się do obowiązku poinformować swoich klientów o tym fakcie, bo i po co. Sposób traktowania klientów przez tego operatora jest znany powszechnie i nikogo już to nie dziwi...

Dla klientów najważniejsze jest teraz, czy wraz z nowym właścicielem nastąpi poprawa jakości usług oraz czy zmieni się sposób traktowania użytkowników istniejącej sieci.
Na ocenę jeszcze za wcześnie, ale szybki rzut oka na komentarze użytkowników Hyperiona w innych rejonach kraju, gdzie on już działa, nie nastraja zbyt optymistycznie. Przykładowo: http://komentuj.pl/strona.php?id_strony=235

Możliwości są dwie: albo trafiliśmy na większego operatora, który faktycznie związany jest na stałe z tą branżą i zależy mu na rozwoju na tym rynku, albo trafiliśmy do kolejnego, większego wora...