Odpowiadasz na:

Jak zwykle poblokowane główne arterie miasta.

Aż słów mi brakuje aby określić poziom inteligencji organizatorów biegu i włodarzy miasta. Mało jest miejsc do biegania w Gdańsku aby innym nie utrudniać życia? Mamy doskonałe trasy w lasach... rozwiń

Aż słów mi brakuje aby określić poziom inteligencji organizatorów biegu i włodarzy miasta. Mało jest miejsc do biegania w Gdańsku aby innym nie utrudniać życia? Mamy doskonałe trasy w lasach oliwskich i bezpośrednio nad morzem.
Ale nie - lepiej zablokować pół miasta i główne ulice. Władze miasta do wywalenia, Co kilka miesięcy ten sam problem, mieszkańcy się skarżą i zero reakcji. A jak są wybory to włażą bez wazeliny, po wyborach mają w głębokim poważaniu.
A co do biegaczy powinni na starość sami płacić za protezy stawów a nie z NFZ brać pieniądze za własną głupotę. Nie biega się po chodnikach ani asfalcie nauczcie się wreszcie że niszczycie stawy organizm ludzki nie jest stworzony do twardej powierzchni i dużych przeciążeń i zapewniam was że wcześniej czy później większość z was będzie miała problemy zdrowotne.. Buty z amortyzacją nie rozwiązują problemu.

zobacz wątek
1 tydzień temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry