nic nowego
nazwałabym go filmem drogi, najlepiej go obejrzeć w zaciszu domowym bo na bilet do kina szkoda wydać kasę, leżąc na kanapie będziecie mogli podgonić dłużyzny - a tych było duuużo. jednym słowem...
nazwałabym go filmem drogi, najlepiej go obejrzeć w zaciszu domowym bo na bilet do kina szkoda wydać kasę, leżąc na kanapie będziecie mogli podgonić dłużyzny - a tych było duuużo. jednym słowem obejrzyjcie ale na dvd :-)
zobacz wątek