Re: Stronić od ludzi....
wczoraj rozmawiałam z koleżanką o takich tam życiowych problemach. Przypomniało nam się takie stare powiedzenie "Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni". Mamy mnóstwo problemów, obowiązków, ale to, że...
rozwiń
wczoraj rozmawiałam z koleżanką o takich tam życiowych problemach. Przypomniało nam się takie stare powiedzenie "Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni". Mamy mnóstwo problemów, obowiązków, ale to, że staramy się - wbrew wszytskiemu - im sprostać - hartuje nas. Niektóre twierdzą, że jedyne, co ich przy życiu trzyma to poczucie obowiązku ;) Podobno kobiety częściej zapadają na depresję, ale jako bardziej zagłębione w przyziemność i codzienność, częściej po prostu sięgają po pomoc. Faceci są "silni" - no bo "chłopaki nie płaczą", ale właśnie: częściej sięgają do środków dopingujących typu alkohol, albo mają później jakieś tam zawały -gdzieś się te stresy, smutki odkładają, odbijają... Pozdrawiam wszystkich smutasków! Ładna zima + wcześniej wspomniana "siła autosugestii" działają pozytywnie, nie jest mi teraz tak bardzo smutno.
zobacz wątek