Znów roferek...
Wy tu sobie żeglujecie a ja znowu wsiadłem na rower. Nic na to nie poradzę, że wszystkich moich znajomych wywiewa na obrzeża miasta i ich odiwedziny to specjalna wyprawa. Ostatnia wycieczka...
rozwiń
Wy tu sobie żeglujecie a ja znowu wsiadłem na rower. Nic na to nie poradzę, że wszystkich moich znajomych wywiewa na obrzeża miasta i ich odiwedziny to specjalna wyprawa. Ostatnia wycieczka rowerkiem Oliva->Niedźwiednik->Morena->Jasień (przez poligon). A wieczorkiem wiadomo....browaressssssssssss...hie, hie....
zobacz wątek