OK
bylem u kangurow, czy ten u Kiwis ale nie chialo mi sie tam zwiedzac i wrocilem ta sama droga plynac niby, wiesz pelna sciema zeby sie przypodobac, ale nagle pomyslalem ze przeciez rdzen Ziemi jest...
rozwiń
bylem u kangurow, czy ten u Kiwis ale nie chialo mi sie tam zwiedzac i wrocilem ta sama droga plynac niby, wiesz pelna sciema zeby sie przypodobac, ale nagle pomyslalem ze przeciez rdzen Ziemi jest hard core i plynac nie mozna wiec udawalem kwancika, dodam ze na gazie i potem znow kraulem. Zdecydowanie zbyt zaczadzony na podziwianie kolorkow.
zobacz wątek