W grudniu moja córeczka poważnie zachorowała. Na oddziale V szpitala na Polankach spędziłam z nią prawie miesiąc. Pobyt w szpitalu wiązał się z ogromnym lękiem o jej obecny stan zdrowia i przyszły rozwój. Jestem bardzo wdzięczna lekarzom i pielęgniarkom za zaangażowanie w leczenie mojej córeczki oraz wsparcie, które w tym trudnym czasie otrzymałam od całego Zespołu. Lekarze i pielęgniarki reagowali na każdy niepokojący i zgłaszany przeze mnie objaw u córki. Zlecili i wykonali całe mnóstwo badań. Na koniec umówili nas do kilku specjalistycznych poradni, aby mieć pewność, że córeczka jest zdrowa i prawidłowo się rozwija. Choroba i pobyt w szpitalu były dla nas bardzo stresujące. Dzięki lekarzom i pielęgniarkom z oddziału V wspomnienia z tego okresu nie są tak straszne, jak mogłyby być. DZIĘKUJEMY:) Dagna z mamą.