Na pewno wiele osób w Gdańsku nie wie o istnieniu tego miejsca, a szkoda. Można zostawić dzieciaka na zajęciach i samemu poćwiczyć, pójść na jakąś inną atrakcję Fun Areny albo po prostu odpocząć! Dużo kanap dla rodziców ;)
Trenerzy wiedzą co robią i widać u nich pasję w działaniu.