Typowy, modny obecnie bar przekąskowy z piwem i wódką. Obsługa dość niemrawa. Menu standardowe - kiełbasa, żurek itp. Trzeba przyznać, że fantastyczny tatar (z przepiórczym jajkiem!), ale reszta dań słaba. Wyraźnego klimatu brak. :P Lokalizacja i ceny dobre, ale jeśli kiedykolwiek tam jeszcze wpadnę to tylko i wyłącznie na tatara - zjem i znikam, nic więcej mnie tam nie przekonało.