Odpowiadasz na:

B4

U nas też akustyka masakra, nad nami jak dzieci skaczą to słychać jakby słonie skakały,
na dole jak sąsiad odpali muzę to nie da się oglądać w ciszy TV, a nie wspomnę o psach, w życiu nie... rozwiń

U nas też akustyka masakra, nad nami jak dzieci skaczą to słychać jakby słonie skakały,
na dole jak sąsiad odpali muzę to nie da się oglądać w ciszy TV, a nie wspomnę o psach, w życiu nie widziałam tylu psów w bloku, nie da się w spokoju na balkonie poczytać książki.
No i dzieci puszczone samopas, krzyczące, niszczące klatki, nasza ma już całe ściany brudne, ślady opon na ścianach, cała winda poniszczona, nikt o nic nie dba...
Myślę że powinniśmy jak najszybciej zamknąć jako wspólnota osiedle, bo jeszcze dużo obcych przechodzi i krzyczy pod oknami, to będzie ciężkie lato z otwartymi oknami...