Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?
Hal , ale kto tobie powiedział że ateista (jakikolwiek) siada do stołu aby celebrować narodziny ? :] To tradycja: choinka , dawanie prezentów, kolacja odbierana inaczej przez ateistów niż...
rozwiń
Hal , ale kto tobie powiedział że ateista (jakikolwiek) siada do stołu aby celebrować narodziny ? :] To tradycja: choinka , dawanie prezentów, kolacja odbierana inaczej przez ateistów niż wierzących czas w którym do wierzących dociera kilka faktów i można się wtedy z nimi dogadać , bo na krótki czas znów stają się ludźmi ;P , a to że ma takie korzenie ...
Cóż , a pogańskie Święto Noc Kupały - Kościół katolicki, nie mogąc wykorzenić z obyczajowości, wywodzącej się z wierzeń słowiańskich, corocznych obchodów pogańskiej Sobótki, podjął próbę zasymilowania święta z obrzędowością chrześcijańską (stąd późniejsza wigilia św. Jana potocznie zwana też nocą świętojańską i posiadająca wówczas wiele zapożyczeń ze święta wcześniejszego ) czy to dopiero nie jest hipokryzja ? Wymyślić święto bo wierzący w Jezusa wierzą także w inne zabobony i lepiej zasymilować , bo jeszcze się od Jezusa gotowi odwrócić. ;]
To chyba dobrze że nie wierzący szef ma szacunek do wiary wierzących i nie walczy o zmianę prawa, aby równo traktowało wszystkie wierzenia , a co za tym idzie nie każe wierzącym przychodzić do pracy w święta, tylko dlatego że on jest niewierzący.
zobacz wątek