Nie wiem czy zauważyłeś ale na przed świątecznych zakupach widzę dwa typy ludzi : albo totalnie zestresowanych z miną jakby cytrynę zjedli albo ktoś im kazał robić zakupy za karę , albo...
rozwiń
Nie wiem czy zauważyłeś ale na przed świątecznych zakupach widzę dwa typy ludzi : albo totalnie zestresowanych z miną jakby cytrynę zjedli albo ktoś im kazał robić zakupy za karę , albo uśmiechnięci i weseli, ciężko trafić coś pośrednio... A najgorzej jest w robocie bo część osób bierze wolne a ten kto został ma urwanie gwizdka a jak przychodzą święta to już nie ma na nic siły i chęci.... albo tak jak ja, tracycyjnie sobie odchorowuje i to tak dość poważnie więc zamiast cieszyć się wolnym leży sobie nieprzytomny z gorączką, wypadniętym od kaszlu dyskiem i gilami po pachy, Dlatego dużo zdrowia wszystkim! :)
zobacz wątek