Paweł
Nie lubię nikogo chwalić ale tym razem na chwilę zapomne o tym. Muszę przyznać że taki człowiek jak prezydent miasta Gdańska nie przeszedł obojętnie koło człowieka który miał zawał i uratował mu...
rozwiń
Nie lubię nikogo chwalić ale tym razem na chwilę zapomne o tym. Muszę przyznać że taki człowiek jak prezydent miasta Gdańska nie przeszedł obojętnie koło człowieka który miał zawał i uratował mu tym samym życie jest godne pochwały. Sądze że większość razem ze mną ludzi przeszłaby obojętnie myśląc że to narkoman (nienawidze ich) lub żur nachlany. BRAWO. ps. jak komuś się coś nie podoba w tym co napisałem i chciałby to przedyskutować - czekam
zobacz wątek