Widok
Świętokrzyska Park
Inwestycja powstaje w zielonej okolicy, gdzie jest znacznie spokojniej niż w zatłoczonym centrum miasta. Tereny wokół osiedla świetnie nadają się do rekreacji na świeżym powietrzu. Jednocześnie okoliczna infrastruktura pozwala na zrobienie codziennych zakupów i znalezienie szkoły oraz przedszkola dla dzieci. Te znajdują się w sąsiedztwie osiedla.
Do centrum można dojechać samochodem, ale ...
więcej
Do centrum można dojechać samochodem, ale ...
więcej
Zakończenie budowy wcale nie wiąże się z odbiorem kluczy. Dla niewtajemniczonych,.. po zakończeniu budowy przychodzi proces wszystkich odbiorów i całej dokumentacji (plus uprawomocnienia się dokumentów) co spokojnie może zająć nawet 2 miesiące albo i dłużej - szczególnie, że sporo było wolnego w listopadzie. Poza tym widać, że budowa miała lekki poślizg więc spokojnie do stycznia trzeba poczekać. Mam kupione mieszkanie w bloku B1 i nikt mi nie obiecywał kluczy we wrześniu a wręcz słyszałam, że rzeczywisty czas to grudzień/styczeń. Miałam wcześniej kontakt z firmą LCC (B1 to drugie mieszkanie od nich), jakościowo dobrze, cenowo również.
Ważne również, że mamy zapewnioną drogę dojazdową, chodniki i teren ładnie zagospodarowany z tyłu budynku.
Ważne również, że mamy zapewnioną drogę dojazdową, chodniki i teren ładnie zagospodarowany z tyłu budynku.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam w umowie termin odbioru marzec 2018 roku.
Ostatnio byłam na budowie, w bloku NIC się nie dzieje natomiast na parkingu jest jeden wielki bałagan związany z budową nowego bloku. Zastanawiam się czy czasem nie jest wstrzymany odbiór właśnie przez drugą budowę. Muszą zabezpieczyć teren budowy, udostępnić parking, posprzątać ulice a nic w tym kierunku na razie nie widać. Nie wiem skąd to oburzenie, że jest poślizg? Kupiłam mieszkanie jako jedna z ostatnich i termin ostatnich dwóch transz były w terminach umowy. Oczywiście Panie z biura wspominały, że może uda się zrobić odbiory już w listopadzie (ALE CO WIEDZA KOBIETY Z BIURA?) ale dla tych co kupują za gotówkę lub na kredyt bez MDM, osoby które mają MDM mają przewidziany odbiór dopiero w roku 2018 - nie wiem dokładnie o co chodziło bo mnie to nie interesowało ale takie informacje dostałam podczas podpisywania umowy.
Mimo wszystko jak na razie otrzymałam odpowiedź od Pani z LCC, że w styczniu mają informować o odbiorach.
Ostatnio byłam na budowie, w bloku NIC się nie dzieje natomiast na parkingu jest jeden wielki bałagan związany z budową nowego bloku. Zastanawiam się czy czasem nie jest wstrzymany odbiór właśnie przez drugą budowę. Muszą zabezpieczyć teren budowy, udostępnić parking, posprzątać ulice a nic w tym kierunku na razie nie widać. Nie wiem skąd to oburzenie, że jest poślizg? Kupiłam mieszkanie jako jedna z ostatnich i termin ostatnich dwóch transz były w terminach umowy. Oczywiście Panie z biura wspominały, że może uda się zrobić odbiory już w listopadzie (ALE CO WIEDZA KOBIETY Z BIURA?) ale dla tych co kupują za gotówkę lub na kredyt bez MDM, osoby które mają MDM mają przewidziany odbiór dopiero w roku 2018 - nie wiem dokładnie o co chodziło bo mnie to nie interesowało ale takie informacje dostałam podczas podpisywania umowy.
Mimo wszystko jak na razie otrzymałam odpowiedź od Pani z LCC, że w styczniu mają informować o odbiorach.
B1
Mi obiecali klucze w październiku, a od tego czasu ciągle tylko błędne informacje: do końca tygodnia, do poniedziałku, w przyszłym tygodniu i tak ciągle. Klatki są ciągle brudne i nie wygląda na to, aby przygotowywali się do odbiorów. Nie mają odbioru wody z tego co wiem, więc kiszka :)
Kasa w płacona w 100% w październiku a mieszkania nie ma :(
Kasa w płacona w 100% w październiku a mieszkania nie ma :(
Pewnie, że się liczy, ale ważniejsze jest chyba to co na papierze, zgadza się? Ja w umowie dot. B2 mam datę październikową i mimo, że Pani powiedziała, że jest duża szansa, że skończą szybciej to wcale się na to nie napalam. Skończą przed październikiem - super, ale jak nie to też tragedii nie będę robił, bo przecież tak mam w umowie, którą sam podpisałem i ZGODZIŁEM się na warunki w niej postawione. Proste...
Jak zaproszą Pana na pierwsze oględziny mieszkania w maju i powiedzą że w czerwcu już będą oddawać to mam nadzieję że Pan mimo wszystko z uśmiechem na twarzy poczeka do października:)
Mieszkańcy z B1 gdyby nie organizowane przeglądy lokatorskie na początku września i informacją że najpóźniej w październiku zostaną wydawane klucze to by każdy czekał spokojnie do marca i nie było by tej całej dyskusji:)
Mieszkańcy z B1 gdyby nie organizowane przeglądy lokatorskie na początku września i informacją że najpóźniej w październiku zostaną wydawane klucze to by każdy czekał spokojnie do marca i nie było by tej całej dyskusji:)
To, że mówili o możliwych odbiorach kluczy w październiku nie oznacza, że deweloper ma poślizg czy nie wywiązał się z umowy.. bo w umowie jest napisane jak byk marzec 2018!
Przeglądy lokatorskie były na początku września, poza tym widząc budujący się blok trzeba podchodzić realnie do tego co się widzi a nie wierzyć że w ciągu miesiąca blok oddadzą. Widzę samych maruderów w B1 .. super sąsiedzi się zapowiadają!
Przeglądy lokatorskie były na początku września, poza tym widząc budujący się blok trzeba podchodzić realnie do tego co się widzi a nie wierzyć że w ciągu miesiąca blok oddadzą. Widzę samych maruderów w B1 .. super sąsiedzi się zapowiadają!
poślizg jest i nie ma o czym dyskutować (zakończenie budowy 30 września wpis z dziennika budowy - gratuluje kadry, żeby uzyskanie pozwolenia na użytkowanie zajmowało 4 miesiące), poza tym mam wrażenie, że rozmawiamy z biurem LCC (:)) a nie z forumowiczami (właścicielami mieszkań)
mam tylko nadzieję, że wykonali wszystko zgodnie z projektami mieszkań (przegląd pokazał, że tak nie było) i z usterkami z przeglądu, co poskutkuje szybkim odbiorem
mam tylko nadzieję, że wykonali wszystko zgodnie z projektami mieszkań (przegląd pokazał, że tak nie było) i z usterkami z przeglądu, co poskutkuje szybkim odbiorem
To co dzieje się po odbiorach bloku B1 to instny dramat. Deweloper nie dadal sobie trudu zeby na odbiory mieszkań choc troche posprzatal klatke schodowa..pierwszy raz spotykam sie z czyms takim zeby na odbiory byl taki syf. Tak samo jesli chodzi o syf pod blokiem i nieoznakowane miejsca parkingowe, ja rozumiem ze jest czas ale czlowiek przyjezdza z materialami a jego miejsce zajete..deweloper zwala na administratora i odwrotnie.
Pisałem juz 2 razy do administracji mojeosiedle z prośbą o założenie forum naszego osiedla, ale niestety bez efektu. Może gdyby więcej osób domagało się założenia tego forum to by nas wysłuchali... Piszcie do nich, na dole strony jest opcja "załóż forum" i tam jest instrukcja na jaki adres i co napisać.
Czy ktoś dowiedział się czegoś w sprawie mniejszych okien? Na stronie LCC pojawiły się nowe zdjęcia i teraz dobrze widać, że okna zostały zmniejszone. Parter i I piętro mają pomniejszony otwór okienny o wysokość jednego pustaka. Widać to szczególnie na parterze, gdzie ściana jest z betonu, a tu otwór okienny jest pomniejszony o pustak...
Zalewa blok budowany przez lc corp
Uważajcie na tego dewelopera ma złych wykonawcow zalewa nam blok na niepolomickiej 21b zglaszalismy to ale totalnie mają nas gdzieś bo mieszkania oddane jak padał deszcz nie mieliśmy pradu na klatce ani na parkingu zalewa pomieszczenia gdzie są liczniki elektryczne media i rowerownia
Zgadzam się, zanim podpisaliśmy umowę obiecywali złote góry. Po podpisaniu, tylko zwodzili, a teraz maja w nosie. Zalane są pomieszczenia na poziomie -1. To jakiś żart- wszyscy umywają ręce.
Standard mieszkania przy odbierze? Zenula. Brudne klatki, puszki od piwa w mieszkaniu, kartony, pety. Masakra.
Standard mieszkania przy odbierze? Zenula. Brudne klatki, puszki od piwa w mieszkaniu, kartony, pety. Masakra.
Długa droga do tego, developer się wypiera że obiecywał odmalowanie, oddali blok i wszystko mają gdzieś. Ogólnie teraz mając nauczkę nie zdecydowałabym się na wybór tego developera, w moich oczach jest skreślony, ludziom którzy zastanawiają się nad kupnem mieszkania w lcc corp proponuję się poważnie zastanowić nad decyzja.
Wcale
Mieszkam w B1, klatka na parterze wyglada tragicznie! Tez mialam nadzieje, ze jak juz sie ludzie wprowadza i skoncza remonty to odmaluja klatke... Niestety, ostatnio bylam obejrzec B2 i na drzwiach klatki widniala kartka, ze wszelkie szkody powstale podczas wprowadzek leza po stronie mieszkancow do naprawy. Zupelnie sie nie poczuwaja:/ Wstyd jak ktos przychodzi w odwiedziny, bardzo rozczarowujace podejscie
A z jakiej okazji ma nie negocjować tej ceny? Ja na swoim mieszkaniu wynegocjowałam u innego dewelopera 300 zł obniżki na metrze ( przy prawie 80 metrach to dość znacząca kwota) oraz w gratisie drugie miejsce w hali garażowej. I nie było to jakieś ostatnie, nieustawne mieszkanie- do sprzedaży zostało im ok. połowę mieszań w inwestycji. I zaznaczę, że jest to inwestycja blisko linii tramwajowej na Havla, nie gdzieś daleko. Ludzie, negocjujcie! Ceny mieszkań są na tyle wywindowane, że deweloper dokładnie wie, ile może opuścić na starcie, choć oczywiście zależy im na takich, co kupią bez negocjacji. Techniki negocjacji nie są jakąś tajemną wiedzą, a można zaoszczędzić- jak w naszym przypadku- kilkadziesiąt tys zł.
Nie warto...szkoda nerwow..
Witam. 3 tygodnie temu odebralismy mieszkanie w budynku B3. To co zastaliśmy w łazience zwalilo nas z nog..wystajace rury kanalizacyjne na 3 ścianach ok 4cm ponad posadzkę.gruba setka na długości dobrego metra.. Napisaliśmy reklamację..i nic.ironia..ze mamy sobie półeczki porobić itp..PRL normalnie..wiercac dziury w aneksie odpadły nam całe płaty ściany piaskowego tynku w lazience..na klatkach totalny syf.teren budowy..winda nie działa..tydzien czasu nie było nawet kontenera na smieci..z żadnym developerem nie było takich cyrków i partactwa..mocno się zastanowcie
Rozczarowanie
Witam, niestety mamy przykre doświadczenie z deweloperem. Odebralismy niedawno mieszkanie z usterkami, m. Innymi popękana i uginajaca się posadzka, której deweloper nie chce naprawić, licznik wody z 9, który zaraz będzie do wymiany oczywiście na nasz koszt bo deweloper nie chce go wymienić. Ręce opadają. Od miesiąca prosimy o przekroj budowlany, bezskutecznie jak do tej pory. Radzę się dobrze zastanowić zanim podpiszecie odbiór bo potem kontakt deweloperem się kończy . Pozdrawim sąsiadów. Może ta opinia da im trochę do myślenia
Bylem ostatnio w b2 i b1. Klatki wyglądają tragicznie, mam nadzieje ze u nas w b4 będzie trochę lepiej. Chłodzi głównie o ludzi którzy przyjeżdzają montować sprzęt w domach, nie dbają jak wnoszą duże elementy, rysują ściany, chciałbym aby to mieszkańcy zwracali uwagę swoim podwykonawca. Deweloper później już nie odmelduję klatki schodowej.
A1-A3
Czy jest szansa na wcześniejszy odbiór? Wydaje się, że niedługo stanie ostatnie piętro A1-A2, czyli szybciej niż w harmonogramie (odbiór planowany za rok) .A3 też dość szybko jest stawiany. Kiedykolwiek zdarzyło się temu deweloperowi zakończyć budowę wcześniej, niż w umowie? Czy B4 i budynki A stawia ten sam wykonawca?
Budynki A1-A3
Witam. Ja kupiłam mieszkanie w budynku A2. Deweloper nie jest nowy tylko ten sam- zmienił nazwę z powodu zmian w zarządzie spółki. Jestem przerażona opiniami z neta z poprzedniego etapu tego osiedla. Czy mogą wypowiedzieć się ludzie z B4? Jak wykonanie bloku? Jak współpraca po odbiorze mieszkania- ewentualne reklamacje? Czy budynek z8stal oddany szybciej?Słyszałam że nowy etap buduje już inna firma podwykonawców wiec może będzie lepiej. Jeszcze nie odebrałem mieszkania, a juz słyszę o jakichś problemach z kranami na parterach w ogródkach. Wcześniej kupowałam mieszkanie u innego dewelopera. Wszelkie reklamacje super. Budynek był wykonany bardzo solidnie. Powiem szczerze że tu boję się wprowadzić, a powinnam czekać z niecierpliwoscią na tę chwilę....
Z tej strony B4. Było opóźnienie na budowie, ale ostatecznie się wyrobili i wszystkie mieszkania zostały oddane w terminie (my mieliśmy odbiór 3 dni przed terminem). Ogólnie, to nasze mieszkanie nie nadawało się tak naprawdę jeszcze do odbioru - było bardzo dużo poprawek i niedoróbek, ale nie było to nic na tyle rażącego, żeby nie odbierać - głównie jakieś ubytki w tynku, niedomalowane sufity. Ostatecznie na wiele rzeczy machnęliśmy ręką i zrobiliśmy sami - żeby nie czekać 30 dni aż naprawią usterki, tylko móc już zacząć remont.
Ogólnie, nie narzekamy.
Ogólnie, nie narzekamy.
Sufity były pomalowane raz farbą, ale było dużo niedomalowań/rys, więc trzeba je było jeszcze raz pomalować.
Co do ścian, to w B4 w standardzie był tynk cementowo-wapienny (masz w prospekcie informacyjnym co jest w standardzie wykonania). Nasz tynk wymagał szlifowania, gruntowania, szpachlowania (2x najlepiej) i malowania. Było w nim również dużo ubytków, również trzeba było je zalepić przed szpachlowaniem.
Co do ścian, to w B4 w standardzie był tynk cementowo-wapienny (masz w prospekcie informacyjnym co jest w standardzie wykonania). Nasz tynk wymagał szlifowania, gruntowania, szpachlowania (2x najlepiej) i malowania. Było w nim również dużo ubytków, również trzeba było je zalepić przed szpachlowaniem.
Tragedia
Jestem mieszkanka bloku 21D na tym osiedlu. Winda nie jest sprawna od momentu wprowadzenia się a mieszkam tu już prawie półtorej roku dziś wnosilam wózek z dzieckiem po schodach na 3 piętro bo winda raz działa za 5minut już utknie gdzieś między piętrami. Tak jest już od dobrych kilku dni a od ponad roku nikt nic z tym nie robi i zapewne nie ma zamiaru. Nieszczelna wentylacja ciągły kurz w mieszkaniu i kilka innych usterek od których deweloper umywa ręce :) Z resztą już przy odbiorze jak zwracalam uwagę na usterki w mieszkaniu które miały zostać naprawione i Panie z biura jak i Pan odpowiedzialny za budowę byli chamscy i wielce niezadowoleni ze w ogóle zwraca się na cokolwiek uwagę ;) nie polecam