w 100% podzielam negatywną opinię o lokalu i zorganizowanym Sylwestrze 2015/2016. Bardzo rzadko zdarza mi się pisać na forum opinie jakiekolwiek, jednak tym razem nie mogłam się powstrzymać. Skandalicznie mała ilość jedzenia, pomimo tego że byliśmy do końca nie doczekaliśmy się płonącej szynki ( pewnie właściciel wyszedł z założenia że nikt się nie dopatrzy już o 2 w nocy), kacza pierś z ZIEMNIAKAMI (ilość 1 szt) dość dobra ale porcja z dziecięcego menu, naleśniki z mascarpone i szpinakiem ( 1 szt podzielona na 6 kawałków) na kilka osób przy stoliku, wędliny z WŁASNEJ WĘDZARNI okazały się być mielonką...mało sympatyczny właściciel miał w nosie uwagi Klientów. Muzyka raczej również nie porywała, zbyt długie bloki jedngo gatunku muzyki, większości disco polo nie zachęcały do szalonej zabawy. jednym słowem...DRAMAT!!!. Nie dajcie się namówić na imprezę w tej knajpie co pozwoli nabijać kieszeń oszustowi.