Zdecydowanie nie polecam tego miejsca na jakąkolwiek „zorganizowaną” imprezę. Cena sylwestra to 200 zł/osobę - przy takiej małej ilości jedzenia zdecydowanie zbyt wygórowana cena, biorąc pod uwagę, że wszelkie soki i alkohol były we własnym zakresie.. O godzinie 22 siedzieliśmy już przy pustym stole, nawet bez wody, bo Panie kelnerki nie raczyły nawet zajrzeć do naszego stolika. DJ tragedia - miał puszczać muzykę z lat 80-tych, a dominowało "nowoczesne" disco polo.. Wnętrze niby odświeżone, co z tego skoro wszędzie był kurz, aż wstyd, żyrandole były całe w pajęczynach.. Płatna szatnia 5 zł/osoby to była wisienka na torcie - strasznie bezczelnie wyciąganie pieniędzy od klientów, których się i tak już naciągnęło i oszukało.. NIE POLECAM - poważnie ludzie, nie dajcie się nabrać, bo się zawiedziecie. My też sugerowaliśmy się ocenami innych np. na Trójmieście, gdzie dużo osób pisało pozytywne komentarze, ale te opinie mijają się z prawdą (podejrzewam, że pisze je sam właściciel, bo nie widzę innego wytłumaczenia). Na pewno moja noga tam więcej nie postanie!