...
hmm..to chyba bylysmy na dwoch roznych imprezach. miejsc siedzacych bylo sporo, wystarczylo odpowiednio wczesnie kupic bilet, a niektore osoby kupujace bilet przed wejsciem bez problemu znalazly...
rozwiń
hmm..to chyba bylysmy na dwoch roznych imprezach. miejsc siedzacych bylo sporo, wystarczylo odpowiednio wczesnie kupic bilet, a niektore osoby kupujace bilet przed wejsciem bez problemu znalazly miejsce na poduchach przy schodach... to fakt, ze bylo tloczno i balagan niezly, troche obsluga sie nie wyrabiala, ale przynajmniej byli mili. a jedzenie tez mozna bylo sobie kupic, kanapki i cos na cieplo. muza dla mnie bardzo w porzadku, tylko czasami sie kawalki powtarzaly troche. a z tym szampanem to bez przesady - bilety byly na tyle tanie (100 za siedzace,ale tak naprawde 60, bo przeciez 40 do wykorzystania w barze), ze lampke lub butelke szampana mozna bylo spokojnie sobie zafundowac. ja wiem, wszyscy chcieliby zeby byl wjazd za free i bar open, ale tak sie raczej nie zdarza nigdzie, wiec juz sie uspokojcie:p
zobacz wątek