Sylwester 2008
Byłam tam dzięki mojemu Piotrusiowi-zawsze to inna atrakcja, było świetnie, tylko trochę mogłaby się postarać komunikacja miejska w ten dzień, bo nie było czym wrócić do domu :(
Byłam tam dzięki mojemu Piotrusiowi-zawsze to inna atrakcja, było świetnie, tylko trochę mogłaby się postarać komunikacja miejska w ten dzień, bo nie było czym wrócić do domu :(
zobacz wątek