Sylwester w Brovarni - szampańska zabawa w zabytkowym Spichlerzu!

Niestety Brovarnia się nie popisała.... Sporo stolików, mikroskopijny parkiet na którym mieściło się najwyżej 15% gości.
Jedzenie smaczne ale porcje żenująco małe (np. 3 pierożki), do domówienia 5 rodzajów przystawek i zupa węgierska. Nie było w czym wybierać...
Brak listy proponowanych drinków, alkohole bardzo drogie i mały wybór, nawet szampana trzeba było dokupić. Towarzystwo kulturalne, obsługa też w porządku ale jedzenie i muzyka do poprawki.

ja powiem wiecej ... za 220 zł mogliby sie wlasciciele lokalu pokusic o napoje, kawe i lampke szampana wliczone w cene... jesli nie chcesz byc zaskoczony cenami o wszystko pytaj (np nie ma roznych pozycji w dostarczonych cennikach), bo mily usmiech obslugi moze okazac sie niewystarczajaca pociecha na koniec imprezy, gdy musisz zaplacic dodatkowe myto :) zgadzam sie z opinia o malych porcjach !! bardzo smaczne, ale za ta cene moglbym sie gdziekolwiek indziej najesc do woli :) DJ cos chcial wniesc pozytywnego do sylwestrowej zabawy,lecz w koncowym rozrachunku raczej na "+/-". Moge lokal polecic jako odpowiedni do wesel czy styp we WŁASNYM gronie, bo moge powiedziec, ze niektorzy uczestnicy ladnie prezentowali sie jedynie w swoich kreacjach, bo jezyk pozostawial wiele do zyczenia... browarnia powinna raczej zaszczycic nas (uczestnikow) wlasnym trunkiem w cenie dla zareklamowania wlasnego produktu (piwa) - jakos malo kreatywni wlasciciele :(

W ciągu ostatnich nastu lat odwiedziłem chyba wszystkie zabawy sylwestrowe,które były organizowane przez
cztero i pięcio gwiadkowe hotele. Muszę przyznać ,że tegoroczny sylwester w Hotelu Gdańsk zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Chciałbym nawiązać do moich poprzedników , tego typu lokale to nie są karczmy gdzie za 220 zł jesz do bólu. Jedzenie było naprawdę smaczne, a carpaccio z gęsi to niebo w gębie. Muzyka ok , kążdy woli co innego . Obsługa i wystrój zdecydowanie na plus. Stolików było sporo , ale z drugiej strony dwa lata temu byłem na imprezie gdzie było 12 par i było bardzo smutno. Wiem ,że za rok znowu wybiorę Brovarnię Gdańsk. Imprezę oceniam na 5 - , dlaczego minus? Bo zawsze są jakieś rezerwy . Pozdrawiam Wszystkich

Zgadzam się z opiniami dot. parkietu - właściel max. zwiększył iość stolików - ZYSK! - mimo to były wolne stoliki , muzyki serwowanej przez DJ (przypadkowa składanka, można było się pokusić o zestaw tematyczny strawny dla par w różnym wieku - plus DJ grał dłużej do ostatniej pary, carpaccio z gęsi za grube plasterki , na zimno byłoby lepsze - cienkie plasterki!, niespecjalne połaczenie łososia z makaronem, żeberka z dodatkami smaczne, deser ciekawy i smaczny, zamiast niespecjalnie dobranego półsłodkiego wina musującego! można było zaserwować WASZEGO produktu PIWA! Niebyło w ofercie żadnej potrawy na PIWIE! PLUSY - wnętrze i obsługa!

chcialbym podziekowac za mila i sympatyczna obsluge w waszym lokalu przyjechalismy sopecjalnie z wloch wraz z wlochami obslugiwala nas fajna dziewczyna nazywala sie bogusia pomimo ze byla chora do konca nas obsluzyla dziekujemy za mily sylwester ii pozdrawiamy serdecznie wszystkich zapraszamy bogusie do wloch jesli ma ochote oczywiscie bawiloismy sie swietnie ostatni wyszlismy z lokalu dziekujemy za kieliszek ktory stoi na chonorowym miejscu

Dziekujemy za mila zabawe w waszym lokalu ...bardzo nam sie podobalo i naszym kolegom wlochom milo wspominamy ten sylwester obsluga byla bardzo mila a nasza kelnerka bardzo sympatyczna jedzenie dobre ale troche malo sala ladna muzyka moze byc choc moglo byc wiecej szybszych piosenek ale ok ogolem jestesmy zadowoleni z sylwestra cena w sam raz na to co bylo nic dodac nic ujac .daniel