Syn Szawła

ciężki przez swoją tematykę, film trzyma w napięciu do końca(możliwe że przez specyficzne kadrowanie), gra aktorska bardzo oszczędna, zwłaszcza główny bohater, brak mimiki jest chyba bliższy prawdy niż rozgadani więźniowie w innych podobnych filmach

8/10

Należy zobaczyć. Warto 9/10

Tytuł filmu powinien być inny-"Szukam rabina"..... Wielkie ale to wielkie rozczarowanie.... Absurdalny pomysł na treść filmu.... Film można spokojnie sobie darować

Primo Leviego albo Jeana Amery'ego, może zrozumiesz...

przerost formy nad treścią....Moim zdaniem nie warto.

nowatorski sposób kręcenia, ukazanie człowieka w skrajnych warunkach i przypomnienie ważnego tematu

a co w widzami z Wolnego Miasta Gdańsk ??

film, który karze trwać w napięciu, a uderza w głowę chwilę po rozpoczęciu napisów końcowych 9/10

Jak nie ma nic o złych Polakach to film o Auschwitz nie może oddawać prawdy histerycznej i godny jest potępienia. Jeszcze żeby chociaż jakiś Stuhr zagrał jak po kłosie czy coś. A tak to lipa.

To może idź na film o cudzie z Lourd i tak klep konia,a nie tu ?

Poznałem cię po odpowiedzi.

Zydzi zydom ten los zgotowali. Prawda jest taka, ze Zydzi maja pretensje do całego świata za WWII, ale sami byli dla siebie wilkami. A Amerykanscy Zydzi wypieli się na Wschodnioeuropejskich Zydow bo mieli ich zawsze za coś gorszego, zacofanego.
Ale teraz to tylko Polacy są łatwym celem i są za wszystko odpowiedzialni! Pomyślcie o tym.

Amerykańscy Żydzi i ich postawa wobec Holocaustu to zagadnienie złożone. Po wojnie jednakże swoje winy wobec rodaków z nawiązką odkupili.Dwie rady ; poczytaj trochę, i wez do serca ; nie bij się cudzą pierś

że po wojnie zatrudniali żydów z Europy Wschodniej w Hollywood? Chyba raczysz żartować. O jakim zadośćuczynieniu mówisz? Piszesz totalne bzdury. Rozumiem, że Polacy według ciebie nie odkupili (w domyśle).
... i nie wobec rodaków, bo wobec rodaków to by musieli zadośćuczynić Amerykanom. Raczej wobec semickim współplemieńcom. Jest różnica.

Tak, Polacy powinni przemyśleć...
Nie skomentuję passusu o Hollywood ani o współplemieńcach. Może tylko - kto się rodzi w stajni niekoniecznie jest koniem

Ogromnie się rozczarowałam, wcale nie trzyma w napięciu, czekałam, kiedy się skończy. Sposób filmowania, gdzie widzi się tylko osobę pierwszego planu a reszta zamazana bardzo męczy w oglądaniu.
Poza tym film przekłamany. Zupełnie nie pokazał atmosfery Auschwitz, nagrywany poza jego terenem, wygląd więźniów zupełnie nie oddaje charakteru tego, jak życie w obozie wyglądało naprawdę. Migawki z udziałem Polaków ukazują ich w najgorszym świetle.
Nie polecam