Pani profesor to bardzo doświadczony psychiatra o ogromnej wiedzy i wysokiej kulturze osobistej. To prawda, nie jest za bardzo wylewna i uśmiechnięta ale nie dziwi mnie to wiedząc że na co dzień pomaga pacjentom śmiertelnie chorym, umierającym. Ma prawo więc mieć dystans do lżejszych dolegliwości. Tak samo traktuje pacjentów na NFZ i prywatnych. Być może czasem lekko brakuje elastyczności i wcześniej przydałaby się decyzja o zmianie leku, nie zmienia to faktu, że warto chodzić do Pani Profesor.