cudowna Marlene
spektakl świetny, owszem, trochę kontrowersyjny, ale... sama Marlena też lubiła szokować. A zakończenie... Meisterstueck, ni mniej, ni więcej. Jeśli ktoś się poczuł urażony, bo sztuka była czasem...
rozwiń
spektakl świetny, owszem, trochę kontrowersyjny, ale... sama Marlena też lubiła szokować. A zakończenie... Meisterstueck, ni mniej, ni więcej. Jeśli ktoś się poczuł urażony, bo sztuka była czasem zbyt naturalistyczna, niech poczyta biografię gwiazdy, to powinno zmienić jego spojrzenie. Bo Marlene aniołem nie była, co by nie mówić. Ale czy to ważne, była człowiekiem z krwi i kości, a w gruncie reczy o to w tym wszystkim chodzi... pozdrawiam i polecam gorąco szarego anioła, warto!
zobacz wątek