Wieczór trzech króli ?
W niedzielę 29 maja sopocka scena Off de Bicz przedstawiła dwa akty z Wieczoru Trzech Króli Wiliama Szekspira w reżyserii Gabriela Paula Gowina. Dlaczego dwa – ponieważ więcej zrobić się nie...
rozwiń
W niedzielę 29 maja sopocka scena Off de Bicz przedstawiła dwa akty z Wieczoru Trzech Króli Wiliama Szekspira w reżyserii Gabriela Paula Gowina. Dlaczego dwa – ponieważ więcej zrobić się nie udało. Po siedmiu dniach niewątpliwie ciężkiej pracy pokazano efekt widzom i efekt był zgodny z przewidywaniami. Widać ciężką pracę. Publiczność się bawi, ale niezależnie od spektaklu - bawi nas Szekspir. Intencje reżysera pozostały nie odkryte, a aktorzy wykonali ciężką nikomu poza nimi nie potrzebną pracę. Obejrzeliśmy wprawki aktorskie na różnym stopniu zaawansowania w każdym jednak przypadku bardzo wstępnym. Praktycznie żaden z nich nie wyszedł poza pamięciowe opanowanie tekstu. Dwie, może trzy postaci zapowiadały jakiś pomysł na rolę, ale w każdym przypadku w bardzo wstępnej fazie. W efekcie obejrzeliśmy amatorskie przedstawienie w wykonaniu zawodowych aktorów.
Projekt "Teatr europejski" z założenia ma dać możliwość polskim aktorom poznanie oryginalnych dla Dzieła metod pracy, wypływających z tradycji danego utworu. Trudno było wczoraj uwierzyć, że aktorzy doświadczyli czegoś więcej niż "survivalowej"przygody.
Niewiele z tej subtelnej erotycznej komedii ocalało wczoraj Sopocie.
Reasumując: pomysł adresowany do aktorów nie do widzów. To nie był „Wieczór Trzech Króli”, co najwyżej zaledwie "Świt".
zobacz wątek