oczywiście że są budynki lepiej wykonane, ale tu jakoś nikt nie wchodzi do domu z linijką, poziomnicą i rzeczoznawcą... Często, z racji zawodu jaki wykonuję bywam u baaaaardzo bogatych ludzi (np....
rozwiń
oczywiście że są budynki lepiej wykonane, ale tu jakoś nikt nie wchodzi do domu z linijką, poziomnicą i rzeczoznawcą... Często, z racji zawodu jaki wykonuję bywam u baaaaardzo bogatych ludzi (np. piłkarz PSV Eindhoven, milioner fabrykant czy dowódca bazy lotnictwa wojskowego) Ci ludzie mają fajne, drogie domy, ale standartem wykończenia nie wybiegają nic nic nic do przodu w porównaniu do domów socjalnych. TJ, są większe okna, ale nadal drewniane, są lepiej ocieplone ściany ale nadal cieńkie, a gładź położona dokładnie tak samo jak u biedaka. ani dobrze, ani źle. I nikt nie marudzi, że za 20 lat ten dom zgrzybieje czy że fundament nie ten..
zobacz wątek