Też kiedyś stalam przed takim wyborem. Wybralam 34, dzis juz jestem 2 lata po zmianie szkoly i rozwój dzieciaka bez porównania.
Odpuść sobie 34
Zakompleksiony dyrektorek z wianuszkiem...
rozwiń
Też kiedyś stalam przed takim wyborem. Wybralam 34, dzis juz jestem 2 lata po zmianie szkoly i rozwój dzieciaka bez porównania.
Odpuść sobie 34
Zakompleksiony dyrektorek z wianuszkiem zadufanych pań dbajacych o swoją pozycje.
Zwróć uwagę jak z roku na rok kurczy sie ilość klas, ludzie juz sie poznali .
zobacz wątek