Trochę mnie zmroził kontakt z parafią. Miałam rzeczy po mamie - idealnie wymaglowaną, pachnącą pościel, koce w bdb stanie, nowe firanki i zasłony (dużo), porcelanę - 2 bogate komplety. Zadzwoniłam...
rozwiń
Trochę mnie zmroził kontakt z parafią. Miałam rzeczy po mamie - idealnie wymaglowaną, pachnącą pościel, koce w bdb stanie, nowe firanki i zasłony (dużo), porcelanę - 2 bogate komplety. Zadzwoniłam do parafii i nie była zainteresowana rzeczami ani nikt nie potrafił mi udzielić informacji komu mogłabym te rzeczy podarować. Obiecano, ze ksiądz oddzwoni ale nie oddzwonił
zobacz wątek