Pana Śledzia
pamiętam jeszcze z "Nędzników". Szkoda, że go tak od wielu lat zepchnęli na dalszy plan, bo to aktor świetny i dobrze, że coś dużego mu w końcu dali, bo zrobili z tym spektaklem perełkę. Nie...
rozwiń
pamiętam jeszcze z "Nędzników". Szkoda, że go tak od wielu lat zepchnęli na dalszy plan, bo to aktor świetny i dobrze, że coś dużego mu w końcu dali, bo zrobili z tym spektaklem perełkę. Nie rozumiem czemu pan redaktor atakuje młodszego aktora, ale podejrzewam, że po prostu się nie zna na rzeczy lub jakieś inne lokalne utarczki wchodzą w grę, bo ja żadnych "problemów z aktorstwem" nie widziałem. Ogólnie mam wrażenie, że redaktor poszedł na pizzę, a pisze że kebab był nieudany.
zobacz wątek