Nie, nic nie kupiłam. Albo ładne bluzki za 180 zł, albo jakiś szmelc z KIK-a (co to w ogóle jest za sklep? badziewie straszy przez szybę, zakładam że ceny niskie).
Nie, nic nie kupiłam. Albo ładne bluzki za 180 zł, albo jakiś szmelc z KIK-a (co to w ogóle jest za sklep? badziewie straszy przez szybę, zakładam że ceny niskie).
zobacz wątek