Widok
Szukam motocyklisty który nauczy mnie jeździć na moto 50
Hej, przymierzam się do kupna motoroweru typu junak 901 albo coś w ten deseń. Jednak NIGDY wcześniej nie miałam kontaktu z moto i po prostu nie wiem jak się na tym jeździ. W związku z tym szukam kogoś kto pojechałby że mną kupić i nauczyć jeździć tak mega podstawowo, żebym się nie zabiła na pierwszym zakrecie(z czym to się je) na miejscu, tak żebym była w stanie sama wrócić do domu. (oczywiście nie za darmo :))
Kontakt tu bądź email rowerowopogda@wp.pl
W
Kontakt tu bądź email rowerowopogda@wp.pl
W
jak nikt się nie znajdzie, to generalnie przyda się wiedzieć tyle:
w prawej ręce masz (odwrotnie do roweru) hamulec przedni
w lewej sprzęgło
no i w prawej rączce kręcąc jest gaznik
biegi zmieniasz lewą nogą - chyba, że są jakieś nowości o których nie wiem - podważając dźwignię = bieg wyżej (znaczy jedziesz szybciej ]:->), wciskając dźwignię w dół = bieg niżej
jak jeździłaś samochodem to ogarniesz
zmiana biegu wygląda tak:
1. znajdujesz nogą i dotykasz dźwignie
2. odejmujesz gaz
3. wciskasz sprzęgło szybko do oporu
4. zmieniasz nogą bieg
5. dodajesz gazu puszczając sprzęgło (w czasie ok. 1-1.5s )
przy czym pkt. 2 i 3 należy zrobić w miarę równocześnie
im dłużej trwa cały proces 2-5 tym większa szansa że szybciej zajeździsz skrzynie biegów
ogólnie biegi zmieniasz jak wyżej, z drobnym wyjątkiem na starcie...
pierwszy bieg to wciśnięcie dźwigni w dół, a drugi już w górę - tylko tu wyjątkowo jest to mocno w górę, bo między 1 a 2 masz luz, wygląda to mniej więcej tak :D
-4-
-3-
-2-
-N-
-1-
hamujesz (nie mocno!) przednim hamulcem (prawa ręka) - hamowanie tylnym bez praktyki kończy się poślizgiem i glebą ;)
w prawej ręce masz (odwrotnie do roweru) hamulec przedni
w lewej sprzęgło
no i w prawej rączce kręcąc jest gaznik
biegi zmieniasz lewą nogą - chyba, że są jakieś nowości o których nie wiem - podważając dźwignię = bieg wyżej (znaczy jedziesz szybciej ]:->), wciskając dźwignię w dół = bieg niżej
jak jeździłaś samochodem to ogarniesz
zmiana biegu wygląda tak:
1. znajdujesz nogą i dotykasz dźwignie
2. odejmujesz gaz
3. wciskasz sprzęgło szybko do oporu
4. zmieniasz nogą bieg
5. dodajesz gazu puszczając sprzęgło (w czasie ok. 1-1.5s )
przy czym pkt. 2 i 3 należy zrobić w miarę równocześnie
im dłużej trwa cały proces 2-5 tym większa szansa że szybciej zajeździsz skrzynie biegów
ogólnie biegi zmieniasz jak wyżej, z drobnym wyjątkiem na starcie...
pierwszy bieg to wciśnięcie dźwigni w dół, a drugi już w górę - tylko tu wyjątkowo jest to mocno w górę, bo między 1 a 2 masz luz, wygląda to mniej więcej tak :D
-4-
-3-
-2-
-N-
-1-
hamujesz (nie mocno!) przednim hamulcem (prawa ręka) - hamowanie tylnym bez praktyki kończy się poślizgiem i glebą ;)
moto 50? nie lepiej 125cm ? masz prawo jazdy B?
jeżeli 50 to polecam skuter, super wygodne do przemieszczania się po mieście, dwusuw żwawiej się zachowuje niż 4 - suw. Pewne zachowania na skuterze wpłyną na późniejszą ewentualną przesiadkę na coś większego - zachowanie na śliskiej nawierzchni, studzienkach, pasach czy choćby jeżdżeniu w korkach
jak coś możesz napisać qaszs@wp.pl odpowiem na więcej pytań i ewentualnie mogę pomóc w zakupie / oględzinach oraz dać namiary na sklepy warsztaty.
jeżeli 50 to polecam skuter, super wygodne do przemieszczania się po mieście, dwusuw żwawiej się zachowuje niż 4 - suw. Pewne zachowania na skuterze wpłyną na późniejszą ewentualną przesiadkę na coś większego - zachowanie na śliskiej nawierzchni, studzienkach, pasach czy choćby jeżdżeniu w korkach
jak coś możesz napisać qaszs@wp.pl odpowiem na więcej pytań i ewentualnie mogę pomóc w zakupie / oględzinach oraz dać namiary na sklepy warsztaty.
Twój mózg to tymczasem tylko schowek dla danych o tym gdzie co i do czego służy :) Mało.
Potrzebujesz umieścić w bazie pamięci zapis doświadczeń, których nikt tutaj nie wyliczy matematycznie dla indywidulanych potrzeb Twojego aparatu psychoruchowego itd.
Drobne wskazówki (manetka, biegi, hamulec...) to mało.
Jedna rada: poznaj ograniczenia maszyny, którą chcesz prowadzić. Dopiero potem jej możliwości będą kompatybilne z Twoimi.
Prośba: nie bagatelizuj sprawy. Wypadki zdarzają się i na hulajnodze, i w szczerym polu.
Potrzebujesz umieścić w bazie pamięci zapis doświadczeń, których nikt tutaj nie wyliczy matematycznie dla indywidulanych potrzeb Twojego aparatu psychoruchowego itd.
Drobne wskazówki (manetka, biegi, hamulec...) to mało.
Jedna rada: poznaj ograniczenia maszyny, którą chcesz prowadzić. Dopiero potem jej możliwości będą kompatybilne z Twoimi.
Prośba: nie bagatelizuj sprawy. Wypadki zdarzają się i na hulajnodze, i w szczerym polu.
Chętnie mogę pomóc. Nauka jazdy nie jest tematem na godzinę, "pojechać, kupić, nauczyć tak żebym była w stanie sama wrócić" to tak się nie da. Posiadam Junaka 122 RS 125cm3, możesz spróbować na nim pojeździć. Udzielę instruktażu, mam 60lat i doświadczenie. Ewentualna nauka, jeśli się zdecydujesz termin do uzgodnienia. tel. 663928288 z tym, że długi weeckend majowy odpada.