Widok

Szukam motocyklisty który nauczy mnie jeździć na moto 50

Motoryzacja Śródmieście Temat dostępny też na forum:
Hej, przymierzam się do kupna motoroweru typu junak 901 albo coś w ten deseń. Jednak NIGDY wcześniej nie miałam kontaktu z moto i po prostu nie wiem jak się na tym jeździ. W związku z tym szukam kogoś kto pojechałby że mną kupić i nauczyć jeździć tak mega podstawowo, żebym się nie zabiła na pierwszym zakrecie(z czym to się je) na miejscu, tak żebym była w stanie sama wrócić do domu. (oczywiście nie za darmo :))
Kontakt tu bądź email rowerowopogda@wp.pl
W
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaręczam Ci, że dzień po tym, jak sobie go kupisz, będziesz się sama śmiała z tego wątku.
Jeśli nie jesteś blondynką, opanowanie motoroweru zajmie Ci może z kwadrans. Bo.. sądząc po adresie e-mail.. na rowerze jeździć już umiesz :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niby tak, ale wiesz..tak dla pewności
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak nikt się nie znajdzie, to generalnie przyda się wiedzieć tyle:
w prawej ręce masz (odwrotnie do roweru) hamulec przedni
w lewej sprzęgło
no i w prawej rączce kręcąc jest gaznik
biegi zmieniasz lewą nogą - chyba, że są jakieś nowości o których nie wiem - podważając dźwignię = bieg wyżej (znaczy jedziesz szybciej ]:->), wciskając dźwignię w dół = bieg niżej
jak jeździłaś samochodem to ogarniesz

zmiana biegu wygląda tak:
1. znajdujesz nogą i dotykasz dźwignie
2. odejmujesz gaz
3. wciskasz sprzęgło szybko do oporu
4. zmieniasz nogą bieg
5. dodajesz gazu puszczając sprzęgło (w czasie ok. 1-1.5s )

przy czym pkt. 2 i 3 należy zrobić w miarę równocześnie
im dłużej trwa cały proces 2-5 tym większa szansa że szybciej zajeździsz skrzynie biegów

ogólnie biegi zmieniasz jak wyżej, z drobnym wyjątkiem na starcie...
pierwszy bieg to wciśnięcie dźwigni w dół, a drugi już w górę - tylko tu wyjątkowo jest to mocno w górę, bo między 1 a 2 masz luz, wygląda to mniej więcej tak :D
-4-
-3-
-2-
-N-
-1-

hamujesz (nie mocno!) przednim hamulcem (prawa ręka) - hamowanie tylnym bez praktyki kończy się poślizgiem i glebą ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
moto 50? nie lepiej 125cm ? masz prawo jazdy B?
jeżeli 50 to polecam skuter, super wygodne do przemieszczania się po mieście, dwusuw żwawiej się zachowuje niż 4 - suw. Pewne zachowania na skuterze wpłyną na późniejszą ewentualną przesiadkę na coś większego - zachowanie na śliskiej nawierzchni, studzienkach, pasach czy choćby jeżdżeniu w korkach
jak coś możesz napisać qaszs@wp.pl odpowiem na więcej pytań i ewentualnie mogę pomóc w zakupie / oględzinach oraz dać namiary na sklepy warsztaty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawka B nie mam. Tu chce zobaczyć czy mi jazda na moto się spodoba :) (skuter odpada, nie przepadam za skuterzystami jako takimi, ciężko to wytłumaczyć :p)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciężko? po prostu są paskudne :D i lamerskie... kojarzą się z 15 latkami ścigającymi się pod blokiem :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co to jest moto 50?.....to nie jest po prostu skuter?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, motorower.jesli uważasz że każdy skuter=50 i odwrotnie 50=zawsze skuter to wyjdź z forum bo nie dla Ciebie jest ono skierowane
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dzięki za radę, wychodzę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
twoja sprawa, ale coś o poj 50cm nie można nazwać motocyklem a wygląda dużo bardziej komicznie niż skuter, jak nie masz prawka to ja się takiego zadania nie podejmę - zwłaszcza że jestes kobietą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Twój mózg to tymczasem tylko schowek dla danych o tym gdzie co i do czego służy :) Mało.
Potrzebujesz umieścić w bazie pamięci zapis doświadczeń, których nikt tutaj nie wyliczy matematycznie dla indywidulanych potrzeb Twojego aparatu psychoruchowego itd.
Drobne wskazówki (manetka, biegi, hamulec...) to mało.

Jedna rada: poznaj ograniczenia maszyny, którą chcesz prowadzić. Dopiero potem jej możliwości będą kompatybilne z Twoimi.

Prośba: nie bagatelizuj sprawy. Wypadki zdarzają się i na hulajnodze, i w szczerym polu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Chętnie mogę pomóc. Nauka jazdy nie jest tematem na godzinę, "pojechać, kupić, nauczyć tak żebym była w stanie sama wrócić" to tak się nie da. Posiadam Junaka 122 RS 125cm3, możesz spróbować na nim pojeździć. Udzielę instruktażu, mam 60lat i doświadczenie. Ewentualna nauka, jeśli się zdecydujesz termin do uzgodnienia. tel. 663928288 z tym, że długi weeckend majowy odpada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozumiem że chcesz sobie młodą dziunie pouczyć ale, ta osoba nie ma kategorii B więc 125 cm nie może prowadzić - 50 tke podstawisz pod pierwsza lepsza porodówkę i niemowlak może wziąć i pojechać - nie ma żadnej filozofii, rozumiem że kobiecie trzeba 4 razy powtarzać ale bez przesady
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co Ty taki jakiś spiety jesteś? Dziewczyna chce się nauczyć jeździć, pyta o pomoc, nie wiem co tak Cię wkurza. Ogarnij się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry