Re: Szukam pomysłu na pracę
Oooo! Tu nie masz racji, urząd pracy jeśli organizuje kurs to musisz mieć gwarancję od pracodawcy, że cię zatrudni {przynajmniej taką ja dostałem informację w urzędzie}. Poza tym pracodawcy nie...
rozwiń
Oooo! Tu nie masz racji, urząd pracy jeśli organizuje kurs to musisz mieć gwarancję od pracodawcy, że cię zatrudni {przynajmniej taką ja dostałem informację w urzędzie}. Poza tym pracodawcy nie chcą zatrudniać bez co najmniej 2-letniego doświadczenia-mówię tu o spawaczach po kursie.Ja dwa lata temu robiłem kilka kursów dla spawaczy podstawowych MAG-135, TIG-141 i za każdym razem odsyłano mnie z kwitkiem.A po dwóch latach certyfikaty tracą ważność i trzeba odnawiać uprawnienia. Jak można zdać egzamin kiedy po kursie nawet jednej godziny nie spawasz- bo pracodawca nie ma czasu na to by człowiek nabrał wprawy i nie jest zainteresowany Twoim rozwojem. Musisz być tzw. kombajnem spawać wszystko w każdej metodzie, we wszystkich pozycjach i najlepiej w kilku grupach materiałowych. Do tego by monterem, znać rysunek techniczny i nie pytać o pieniądze !!!
Sam jestem rozczarowany, taką właśnie sytuacją bo musiałem przekwalifikować się i korzystałem z kilku szkoleń Funduszy Europejskich właśnie na spawanie i do dziś nikt z pracodawców nie jest mną zainteresowany, zasłaniają się brakiem doświadczenia. Na pewno każdy chciałby zatrudnić mega-fachowca o wielu umiejętnościach ale jest jeszcze tzw czynnik ludzki, który powinien być szanowany przez pracodawców. A "państwo prospołeczne" jeśli chce wspierać walkę z bezrobociem {jak szumnie i dumnie trąbi dla zamydlenia oczu ludziom bez pracy i dla uspokojenia swojego sumienia} to niech to robi z głową i naprawdę z korzyścią dla nas obywateli.
zobacz wątek