Re: Szukam pracy dla znajomego pracowitego uczciwego studenta
O szok!
Potrafisz czytać?
Nie proszę, żebyś szukała/szukał jemu pracy. On też nie prosi.
Prosił jednak o to, że jeśli bym o czymś słyszała, to żebym dała znać. O to też ja...
rozwiń
O szok!
Potrafisz czytać?
Nie proszę, żebyś szukała/szukał jemu pracy. On też nie prosi.
Prosił jednak o to, że jeśli bym o czymś słyszała, to żebym dała znać. O to też ja prosiłam. Wiadomo że ktoś da mi znać, kogo ta praca nie będzie interesowała - chyba logiczne. A jak nie jest to dla niektórych logiczne, to się nie dziwię, że nie potrafi znaleźć pracy.
Widzę, że na życzliwość nie ma co liczyć.
Pozdrawiam
zobacz wątek