Widok

Szukam rowerzysty bandyty

Rowery Zaspa Temat dostępny też na forum:
Szukam człowieka, który kopnął mój samochód 7 stycznia 2016 około godziny 13.20 na zbiegu ulic Chopina i Grunwaldzkiej w Gdańsku (blisko nowych siedzib WSB i IPN). Zdarzenie na filmie:
http://trojmiasto.tv/Rowerzysta-zatakowal-samochod-13712.html

Bandzior jechał w stronę Oliwy.

Proszę o pomoc i info na podajdanebandyty@wp.pl
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 46
Bandytą jesteś ty,bo blokujesz przejście dla pierwszych...
popieram tę opinię 58 nie zgadzam się z tą opinią 43
Właśnie.To jest to miejsce.
https://www.google.co.uk/maps/@54.389408,18.5874138,3a,66.8y,55.86h,82.65t/data=!3m4!1e1!3m2!1s_qL6BP3P7IWlBYB1mNxZSA!2e0
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7
Dla jakich "pierwszych", o mędrcze??? Niczego nie blokowałem - tam jest znak STOP, który zmuszałby mnie do zatrzymania przy krawędzi z Grunwaldzką. Musiałem gwałtownie hamować, bo bandyta wymuszał pierwszeństwo pędząc PRZED przejściem, na które ja już wjechałem. Dodam, że jechał bardzo wolno przygotowując się do prawidłowego zatrzymania.

Wyrabiasz markę cyklistom, oj wyrabiasz. :D
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 54
I tym wpisem się pogrążyłeś.

1. Tam jest przejazd rowerowy.
2. Kilka lat temu z przepisów został wykreślony zapis o wjeżdżaniu rowerem pod nadjeżdżający samochód, co nie w prost daje pierwszeństwo już przed przejazdem.

Co to znaczy pędząc? Jesteś w stanie określić ile to było?
Czy samochód jadący z taką prędkością też by pędził?

Niestety ale tutaj ewidentnie puszczają już ci nerwy i pokazujesz jak na prawdę zachowujesz się za kierownicą.
popieram tę opinię 55 nie zgadzam się z tą opinią 12
Przykro, że nie ma pan pojęcia o przepisach ruchu drogowego. Na tym skrzyżowaniu jest umieszczony dwa razy znak STOP. Pierwszy przed ścieżką rowerową oraz przejściem dla pieszych - który pan zignorował! Drugi znak stoi rzeczywiście przed samą Grundwaldzką. Dodatkowo jechał pan strefą lokalnego spowolnienia ruchu (strefa 30). Gratuluję dobrego samopoczucia. Zachęcam do ponownego zapoznania się z oznakowaniem tego miejsca, zanim doprowadzi pan do tragedii. Film jest ewidentnym dowodem złamania przepisów. Nawet gdyby tego oznakowania nie było i tak kierowca zobowiązany jest do zachowania ostrożności z wielu powodów (strefa 30, przejście, ścieżka, ograniczona widoczność, droga podporzadkowana). Nie pochwalam zachowania rowerzysty, ale najpierw wypada uderzyć się we własną pierś.
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 11
Dokładnie tak: samochód nie zwolnił (zatrzymał się - znak STOP przed przejściem!!!) przed przejściem dla pieszych i zajechał drogę rowerzyście, to widać bardzo wyraźnie.
Rowerzysta nie miał szans wyhamować i wymijał. Nerwy każdemu mogą puścić w takiej sytuacji. Ale wina ewidentnie po stronie kierowcy.

Dlaczego więc rowerzysta nie zgłosi się na policję: bo jednak i on złamał prawo uszkadzając samochód. Niestety sytuacja w kraju jest taka, że zatrzymanie się i zwrócenie uwagi kierowcy nic nie da. Większość i tak nie kuma o co biega. A wzywanie policji to tylko strata czasu.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 8
No i skoro jestem bandytą ja, a nie on, to... niech zgłosi się na policję. Jako poszkodowany jeszcze ode mnie odszkodowanie dostanie. :D

Dawaj jego adres - sam mu je zaniosę. :D
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 30
-jeden za wszystkich .... ,brac rowerowa nie wyda swojego brata...
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 12
niech się cieszy, że mrozi i nie sezon na SPD, tylko na platformy, bo by mu przebił pokrywkię puszki
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 4
Przecież miał spd, widać w miarę wyraźnie, że w ocieplaczach jechał.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dlaczego moderator toleruje stosowanie takich wyzwisk? Wyrzucić to!
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zachowanie rowerzysty jest naganne i powinno być ukarane ALE równocześnie karalne jest publikowanie czyjegoś wizerunku (twarzy) tak jak to teraz zostało uczynione. Jeżeli gość się wkurzy, to sprawa zakończy się: zapłaceniem przez rowerzyste za uszkodzenie auta ORAZ sprawą w sądzie za publikację wizerunku, która już teraz doprowadziłą do tego, że na człowieku psy wieszają.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 7
Ja tego wizerunku nie opublikowałem. Nie do mnie te żale. Natomiast portal zrobił to w interesie publicznym - bandyta napadł na spokojnych niczym mu niegrożących ludzi - takich trzeba zamykać. :)

Niczego nie blokowałem. Miałem na tym skrzyżowaniu pierwszeństwo, bo już na nie wjechałem. Ponadto obowiązuje tam znak STOP i musiałbym zatrzymać się przy krawędzi Grunwaldzkiej - nie da się tego zrobić w tym miejscu nie stając częściowo na pasach/ścieżce (i takie zatrzymanie jest zgodne z przepisami). Ponadto na tych pasach nie było ani pieszych ani rowerzystów, których musiałbym przepuścić. Natomiast bandyta rowerzysta wymuszał pierwszeństwo jadąc na pełnym gazie PRZED przejściem - poczytajcie przepisy. W dodatku miał czas mnie zbluzgać zanim wjechał na to skrzyżowanie i dopiero wtedy skopał auto. Ot wzór cnót.

Musiałem przez niego gwałtownie hamować narażając ewentualnych kierowców za mną. Szczęście, że i tak wolno jechałem, bo w odróżnieniu od tego bandziora myślę o innych użytkownikach dróg.

Pozdrówcie swojego kolegę bandytę i dalej trzymajcie z nim sztamę. Na pewno zapewni to Wam-cyklistom świetne "publicity".

Jednocześnie pozdrawiam normalnych rowerzystów - tych nietrzymających sztamy z przestępcą.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 50
Przestańże nazywać tego człowieka bandytą, bo mijasz się strasznie z prawdą, a sprawie to nie pomaga. Piszesz o wyrabianiu marki cyklistom, a sam kierowcom lepszej nie robisz. Trzymajmy się faktów i nie koloryzujmy.

Za słownikiem języka polskiego:
bandyta: zbir, człowiek żyjący z bandytyzmu
bandytyzm: dokonywanie morderstw, napadów
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 8
A jak inaczej nazwiesz osobę niszczącą cudze mienie? Bandzior. Bo wandal to za łagodnie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 17
Moze zbrodniarz odrazu? Proszę nie dramatyzować, lament jest jakby ten człowiek co najmniej zszedł z roweru i bejzbolem obił maskę, dach, wytłukł wszystkie szyby i reflektory. Owszem nie pochwalam takiego zachowania i uważam za naganne choć jestem rowerzystą, któremu często mimo pierwszeństwa samochód zajeżdza drogę, ale na litośc boską.. Nazywać kogoś kto kopnął samochód (siedząc na rowerze, a nie z rozpędu) bandytą czy bandziorem to jest gruba przesada. Rozumiem emocje, naruszoną strefę osobistą, uszkodzenie wlasnego mienia.. ale doprawdy trzymajmy się faktów.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 3
a właścicielka mówi o sporych stratach na mieniu... paranoja
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1
tym wieksza paranoja, że Państwo Polskie
a nie tylko linczujacy motloch internetowy,
a nie tylko prywatny portal, żądny forsy i poklasku,
że to właśnie Państwo jako policja
popiera jedną strone w tym żenującym sporze
godnym magla albo rynku warzywnego

chyba jednak wolę koty, bo psy bywają taakie głuupie...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
A sprawdźcie ile kosztuje wymiana maski w ASO
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7
sprawdź (...) ile kosztuje doba intensywnej terapii
albo choćby tydzień rehabilitacji
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedny rowerzysta tak się zdenerwował ta sytuacja, że po kopnięciu w maskę dostał wylewu? Czy może wyrzuty sumienia go zadusiły? Z jakiego powodu trafił na intensywna terapię? Sprecyzuj proszę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10
Wymień sobie maskę proszę.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Koszt tygodnia rehabilitacji to jest nic i zresztą nie wystarczy. Złamanie po wypadku to są MIESIĄCE rehabilitacji, bólu, niewygody, rozwalonego życia nie tylko swojego ale i rodziny, kupa formalności, załatwiania różnych spraw związanych z wypadkiem.

Gdyby wjechał pan 3 sekundy wcześniej na tą ścieżkę, to odpowiadałby Pan za taką właśnie sytuację. Warto się unosić w sporze, gdzie Pana oponent miał dalece mniejsze szanse ? NAWET JEŚLI miał Pan pierwszeństwo to jakie znaczenie by miało wgniecenie na Pana cudownym aucie, gdyby po zderzeniu z Pana autem ten człowiek zginął ? Miałby Pan dużo większe problemy i to Pan byłby publicznie poszukiwany jako "bandyta" za kierownicą, więc należy się cieszyć że tylko tak to się skończyło i przestać robić larum na całe miasto bo rowerzysta któremu Pan zajechał drogę tak naprawdę się zdenerwował i kopnął Panu w auto. Sam bym tak samo zrobił albo i więcej.
Niech Pan wyciągnie z tego coś dla siebie i uważa na drugi raz i potraktuje tę sytuację jako ostrzeżenie. Nawet jeśli jest Pan na prawie, to musi Pan pamiętać, że rower czy pieszy nie ma szans w starciu z samochodem. No chyba, że w majestacie prawa jest Pan gotów kogoś zabić, bo ma Pan pierwszeństwo. To spoko...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3
A gdyby tu było przedszkole przyszłości...w przyszłości...

Matka siedzi z tyłu, tak powiedział!

Tylko tak można podsumować Wasze gdybania.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
@ po wypadku
bk nic, zupełnie nic nie zrozumiał. warto bylo?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, że nie zrozumiałem jak można negować spore koszty wymiany maski, argumentując to kosztami leczenia po wypadku, którego nie było.
Abstrakcja tej logiki zbyt wysokiego poziomu dla mnie jest.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
Dochodzą jeszcze koszty pogrzebu Starej Maski z Honorami należnymi Maskom Poległym na Polu Chałwy.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Surowce lepiej ponownie przetwarzać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrozumiesz dopiero jak kogoś zabijesz. Wtedy będzie już za późno.
Obyś nigdy go nie znalazł a ja jak go zobaczę, to mu piwo za twój głupi zderzak postawię
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Zauważ, że nie jestem autorem tego wątku.
Piwo możesz stawiać komu chcesz, jest to Twoja wolna wola, ale z takiego powodu z jakiego podałeś...no cóż, nie mnie Cię osądzać.

I proszę nie podpisuj się jako rowerzysta, bo źle to służy braci rowerowej.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Słusznie. Przekujmy maski na rowery!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Widzę że przypisujesz sobie monopol do nazywania. Jednych nazywasz bandytami, innym mówisz jak się mają nie podpisywać.
Za kogo ty się uważasz bucu nadęty ????
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
...i ponownie, gdy kończą się argumenty, zaczynają się epitety...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie będę bronił gościa, bo zrobił źle. Ale powiem ci autorze filmiku, że jakiś czas temu jeździłem po ścieżkach naszych najbliższych zachodnich sąsiadów. I najwiekszy szok przeżyłem pierwszego dnia pobytu, kiedy dokładnie w tej samej sytuacji jakiej byłeś uczestnikiem, jechałem ścieżką rowerem, wolno, a z podporządkowanej wyjechało auto, paredziesiąt metrów przede mną. Zanim dojechałem do auta, kierowca mnie zauważył, a ponieważ nie zdążył się włączyć do ruchu - cofnął o pół metra i pomachał przyjaźnie dając wolny przejazd. Szczękę zbierałem przez długi czas, bo w Polsce jak jest - sami wiemy - człowiek w aucie istota wyższa nad pieszym i rowerzystą. Potem już przyzwyczaiłem się i nie raz widziałem, jak w takich samych momentach kierowcy cofali pojazdy, przepraszając, ze mi zajechali drogę. Można Niemców nie lubić z róznych powodów, ale kultury to się powinniśmy od nich uczyć.
popieram tę opinię 34 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ale żeby nie było - i u nas są tacy kierowcy. Nie jest to częste ale się zdarza.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz tak już czasem bywa (za wyjątkiem udokumentowanego filmem wyjazdu i setek innych codziennie). Przytoczony przeze mnie przykład "szoku" jest prawie równo sprzed 10 lat... wtedy w Gdańsku nie było nawet połowy tych ścieżek co teraz i dzicz motoryzacyjna dużo większa ;)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jechałem bardzo wolno. Zgodnie z przepisami. Koleżka wyzwał mnie od ch... i k... zanim wjechał na przejście - ja już na tym przejściu byłem. Potem mi skopał auto. Jechał bardzo szybko. Jak niby miałem zareagować? Nie miałem 50 metrów. Dałem po hamulcach - inaczej rozwaliłby mi bok i się poturbował. Ten rowerzysta złamał przepisy i mnie napadł w wyniku jego błędu. Dla mnie jest bandytą, którego należy wyeliminować z dróg.

W Niemczech są inne przepisy - tam rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo co nota bene czyni udręką jeżdżenie samochodem po Berlinie w godzinach szczytu (cykliści są dosłownie wszędzie; podobnie jak trąbiący kierowcy).

W Polsce stan prawny jest następujący i tego się trzymajmy:

99 procent komentujących uznaje, że Pan popełnił wykroczenie. Nawet Pan pisze w komentarzu, ze nie zauważył może jakiegoś znaku, i że jest Pan jakoś winien. Tymczasem z filmiku i znaków które przy tej ulicy są wynika, że jechał Pan poprawnie a nawet grzecznościowo zachował się Pan zatrzymując się, aby nie potrącić rowerzysty, który z dużą prędkością dojeżdżał do przejazdu rowerowego - nie musiał Pan tego robić i mógł Pan spokojnie dojechać do linii bezwarunkowego zatrzymania przed samą Grunwaldzką a rowerzysta, gdyby wjechał w Pana auto byłby sam winien bo nie miał pierwszeństwa. Zgodnie z art 27 ustawy o ruchu drogowym rowerzysta ma pierwszeństwo, gdy znajduje się na przejeździe rowerowym (czyli jego koło przynajmniej musi znajdować się na przejeździe) . To że dojeżdża ścieżką do przejazdu rowerowego nie daje mu pierwszeństwa a z filmiku wynika, że gdy wjeżdżał Pan na przejazd rowerowy to rowerzysty tam jeszcze nie było i pojawił się tam dopiero jak Pan stanął.

Znak STOP nakazuje zatrzymać się na linii bezwarunkowego zatrzymania, która jak widać na filmiku znajduje się tuż przed aleją Grunwaldzką a nie przed pasami lub przejazdem rowerowym (i oczywiście tylko tej linii i tego miejsca dotyczy ten STOP a nie pasów lub przejazdu rowerowego). Kolejna rzecz to wiele osób uważa to miejsce za skrzyżowanie z drogą rowerową. Nie jest to skrzyżowanie a po prostu przejazd dla rowerów rządzący się takimi prawami jak przejście dla pieszych czyli ani pieszy na pasach ani rowerzysta nie ma tu pierwszeństwa względem pojazdu nadjeżdżającego tak jak Pana pojazd (o ile nie znajduje się już na tym przejeździe w momencie dojeżdżania samochodu do tego przejścia). Oczywiście ma pierwszeństwo w tej sytuacji względem samochodu skręcającego z Grunwaldzkiej w Chopina, ale tu nie mamy takiej sytuacji.

Pozdrawiam normalnych rowerzystów - takich jak Pan, który podesłał mi tę interpretację przepisów. Tak, tak - to kierowca-rowerzysta. Widzicie nie wszyscy trzymają sztamę z bandytierką uliczną. :D
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 22
Cóż... trudno się z tym nie zgodzić. Niewątpliwie wina rowerzysty jest wyraźnie większa.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 16
blacharz mógł ZABIĆ a bajker tylko podrapać, uszkodzić mienie

mówienie o symetrii odpowiedzialności w tej sytuacj
zakrawa na jaja z pogrzebu, to takie polackie :-(

wielosłowiem i gniewnym bełkotem tego się nie zaszpachluje
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 7
Nie bądź hipokrytą. Rowerzysta MÓGŁ ominąć, ale wybrał kopnięcie. Zrobił to celowo i świadomie.

Aby nie było - sam jeźdżę na rowerze. Regularnie. Wiem co można a czego nie. Skoro mógł kopnąć, to mógł też przejechać. Jak chciał pokazać temu kierowcy jego bład - wystarczyło puścić wiązankę. Bez niszczenia. Mi się zdarzało (przyznaję) klepanie w dach otwartą dłonią samochodów, które zajechały mi drogę na przejeździe. Ale to nie zostawia śladów, mimo iż huk spory.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7
A kierowca nie mogl cofnac pojazdu?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
pewnie ze mógł, wystarczył by metr zeby nie wjezdzac na krawęznik i trawę
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyczyną zdarzenia jest niezachowanie ostrożności i GAPIOSTWO KIEROWCY podczas zbliżania się do przejscia DLA PIESZYCH, będącego jednocześnie przejazdem rowerowym. Kierowca GAPA uznał(a), że przejście jest puste, bo pieszych nie ma, więc wjechał(a) na zebrę, zapominając o jednoczesnym sprawdzeniu, czy nie jadą rowerzyści (którzy poruszają się szybciej). Ponieważ jechali, należało stanąć PRZED ZEBRĄ.
Kluczowym staje sie pytanie, kto kierował. Autorka pisze tylko "jechaliśmy z mężem". Jeżeli ONA kierowała, to sprawa jasna. Kobiety nie widzą rowerzystów. Zauważyła za późno i stanęła zapewne częściowo już na pasie rowerowym. Jeżeli kierował ON, to on jest BABA.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 10
pewnie MÓGŁ zgwałcić, miał narzędzie....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Czyli wniosek z tego taki, że kto pierwszy na przejeździe rowerowym, ten ma pierwszeństwo.

Trzeba by tą zasadę wprowadzić również na skrzyżowaniach. Po co zasada prawej wolnej, czy tam jakieś zielone/czerwone. Jesteś pierwszy = rządzisz :) Ja bym raczej nigdy nie zaryzykował wjeżdżania na przejazd rowerem wg Twoich zasad, bo jak nic skończyło by się to przynajmniej kalectwem. Ale tak poukładane w głowie niestety ma wielu. Ci w białych samochodach by chcieli, żeby białe miały pierwszeństwo, a ci w kapeluszach, żeby to oni itd...

A samochodem jeździłem tam parę razy i wierz mi, da się zwolnić, przepuścić pieszych i rowerzystów (widać ich z daleka), a później spokojnie włączyć się do ruchu. Tylko trzeba chcieć.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 1
ależ to JEST skrzyżowanie

i to chyba nawet równorzędne, nie pamiętam jak tam stoją znaki

a DDR to jest DROGA PUBLICZNA

analfabetyzm kierowcy: "bylem tam pierwszy więc jest moje" przypomina tekst z piaskownicy przedszkola, tylko w rękach potencjalnego zabójcy nie są lopatka i grabki, tylko dwutonowa trumna
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3
Tak stoją znaki:

https://www.google.co.uk/maps/@54.389408,18.5874138,3a,66.8y,55.86h,82.65t/data=!3m4!1e1!3m2!1s_qL6BP3P7IWlBYB1mNxZSA!2e0
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
-parafrazując w/w "zjawisko" ,gdyby doszło w skandynawii:
1.kierowca (wymusił pierszenstwo bezdyskusyjnie) -traci prawo jazdy
2.rowerzysta dostaje wysoki mandat /kare za wybryk chuliganski
-ze stalo sie to u nas to to trudno ,i kierowca zawinil ,a rowerzysta bez winy nie jest ,mogl wyzwac od chu...ow i pojechac dalej bez kopania samochodu....
zblizamy sie powoli do ...rosjii
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1
W normalnym kraju zapobiegniu takim numerom służy policja, która tam trzyma stronę PRAWA. Kierowca nie śmiał by wymuszać pierwszeństwa równie niebezpiecznie, z narażeniem życia nieopancerzonych uczestników ruchu, bo miał by świdomosć, że mógł by wymusić np. na policjancie, który zsiadł by z roweru, poprawił kaburę i uprzejmie poprosił o dokumenty.

W naszym "państwie" obciachowa operetkowa policja trzyma stronę puszkarzy, właściwie niezależnie od okoliczności. Np. Krzyśka z Gdyni przewlekli po kilku instancjach sądów po ujawnieniu agresywnego zachowania kierowcy, w ramach akcji stop agresji na drodze. Nie wiem jak jest w Rosji, ale u nas mi się nie podoba. Wolę zachodniejszą Europę.

Fakt, ostatnio jest jakby lepiej. Ale ten wątek dowodnie świadczy, że w zakutych łbach nadal dzicz.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie chce mi się powtarzać całego wywodu po raz kolejny. Tam jest podwójny znak STOP, który kierowca zignorował. Jak będę miał czas, to zrobię foto, ale znak jest świetnie widoczny na filmie.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jest na stritwiu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co to znaczy "podwójny znak stop"? Radzę przeczytać PORD...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
"W Niemczech są inne przepisy - tam rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo co nota bene czyni udręką jeżdżenie samochodem po Berlinie w godzinach szczytu". Udręki można uniknąć przesiadając się na rower.
To są dobre przepisy. U nas JESZCZE są złe, ale BĘDĄ zmienione prędzej czy później. Praworządność nie jest wartoscią samą w sobie. Jednym z najbardziej praworządnych państw w historii była III Rzesza.
Dlategoja jeżdżąc samochodem stosuję się do PRZYSZŁYCH przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych i rowerzystów ZBLIŻAJĄCYCH się do przejść. Mało tego. Jak jadę rowerem lub idę pieszo to widzę, że coraz więcej kierowców czyni tak samo.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
używanie słowa " bandyta " to chyba tak na wyrost, tu raczej pasuje wandal chuligan , Słowa banda i bandyta są zapożyczeniami z języka włoskiego, przy czym banda ma XVIII-wieczną dokumentację tekstową, bandyta dopiero XIX-wieczną (lecz w pierwotnej postaci bandyt jest już zapisany w XVI w.).
Z analizy zapisów słownikowych wynika, że początkowo wyraz banda był neutralny pod względem ekspresywnym i oznaczał 'zespół ludzi, gromadę osób połączonych wspólnym celem', por. Zadanie to jest Epikura, czyli Metrodora, albo też innego tejże bandy, Bandę gachów przy sobie włóczyła (oba cytaty pochodzą ze słownika S. B. Lindego). Następnie wyraz uzyskiwał nacechowanie emocjonalne, negatywne, pejoratywne 'zgraja, szajka', a później również pozytywne 'paczka, grupa ludzi zżytych z sobą'. Uzyskiwał też znaczenia specjalistyczne: 'orkiestra biorąca udział w widowisku teatralnym' oraz 'orkiestra wojskowa'. Wszystkie te znaczenia są związane z włos. banda 'oddział wojska z własnym sztandarem'.
Wyraz banda ma też wiele znaczeń nieosobowych, m.in.: 'ogrodzenie torów wyścigowych, saneczkowych, lodowisk', 'brzeg statku', 'listwa stołu bilardowego', a w gwarach są również poświadczone znaczenia 'belka sufitowa', 'wstęga, wstążka, kokarda'. Są to w polszczyźnie neosemantyzmy ukształtowane pod wpływem niem. Bande i fr. bande.
Wyraz bandyta 'zbój', wcześniej występujący w formie bandyt, to zapożyczenie z włos. bandito (od bando 'głoszenie, wyjęcie spod prawa) 'wyjęty spod prawa; banita', zapewne za pośrednictwem niem. Bandit.
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
podobny dryf znaczeń - mają inne słowa

gangster to był pierwotnie czlonek gangu, pierwotnie zespołu roboczego (gangu), np. ekipy budującej dom, ekipy dokerów rozladowująch jeden statek itp

partyzant to był członek partii, grupy ludzi, dopiero potem grupy powstańców walczących z oficjalnym, zorganizowanym i umundurowanym wojskiem, a dopiero ostatnio rodzaj "zbowidowca"

jaja ze słowem 'rowerzysta' znamy, ciekawe co to bedzie znaczyć za parę lat, czy bajker (może bajarz?) nie wyprze dzisiejszego znaczenia?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niespełniony filozof?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
bandzior to jesteś ty bo chiałeś chłopaka zabić na ścieżce rowerowej
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 7
ja z filmiku wywnioskowałem, że zajechałeś drogę rowerzyście i rowerzysta aby uniknąć uderzeniem zderzaka w bok kolana musiał ratować się nogą.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 5
Sama jesteś bandyta - chciałaś zabić tych rowerzystów? Codziennie widuję dziesiątki takich jak ty, potencjalnych morderców w samochodach !
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 2
nie znając przepisów radze nie wsiadać za kierownice bo jeszcze kumuś naprawdę krzywdę zrobisz (idiota zawsze ma szczęście)
a zanim sie wypowiesz na forum radze pierw zapoznać sie z tematem bo tylko się ośmieszyłeś.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 10
poza tym widzę na filmie lekkie klepnięcie wiec nie wiem o co ci chodzi
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5
Podobno miał twardą podeszwę i zarysował Przenajświętszą Powłokę Lakierniczą.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 4
Dwa sporne zdania i niestety po obu stronach zero merytorycznych argumentów. Jak się chcecie sprzeczać kto miał pierwszeństwo, to cytujcie paragrafy a nie wzajemnie widłami gnojem przerzucacie.

Druga sprawa, jeśli gawiedź rowerowa wszem akceptuje zachowanie tego "rowerzysty", a raczej za haleckim(czy jak mu tam było) napisałbym pedalarza, to się niech gawiedź nie zdziwi, jak kiedyś któryś dostanie ostro od kierowcy w papę, a grono od dwu-śladów skomentuje: "trzeba było siedzieć w domu".

Bezwarunkowe i bezrefleksyjne egzekwowanie prawa pierwszeństwa zawsze było, jest i będzie cechą jednostek, których głowy głównie wypełnia sznurek podtrzymujący uszy.

Kolejny dowód na to, że wszechświat jest zbyt mały aby pomieścić dwie osoby.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 15
Akceptacja jet wynikiem frustracji na bezmyślne, zaczerpnięte z Rosji, zachowania kierowców. Jeżeli chcesz tu coś pisać, to najpierw wsiądź na rower i zobacz, jak to jest, gdy co kilkaset metrów zajeżdża Ci drogę taki kierowca co nie wie, że:
- przed pasami trzeba zwolnić i rozejrzeć się, czy ktoś nie idzie lub jedzie (tutaj dodatkowo był znak STOP, który został zignorowany)
- na prawoskręcie z zielona strzałką trzeba sie zatrzymać i dokładnie sprawdzić, czy nikt nam nie wyskoczy na pasy - to najczęstsza przyczyna potrąceń

Rowerzysta, któremu się zajeżdża drogę nie ma wiele opcji:
- może spróbować gwałtownie hamować, ale grozi to upadkiem i co najmniej potłuczeniem
- nie hamować i wjechać czołowo w samochód; konsekwencje jak wyżej, ale przynajmniej jest sprawca zdarzenia, czyli kierowca, więc można się leczyć z jego ubezpieczenia
- próbować ominąć samochód, jak to zrobił ten rowerzysta, ale to zawsze wiąże się z dodatkową adrenaliną (bo nie wiadomo jak się to skończy) i niekontrolowanymi reakcjami, jak w tym przypadku
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3
Z tą Rosją to może i racja. Dawno temu (1990) jechaliśmy (dobrym) samochodem przez (jeszcze) Leningrad. Przy przejściu czekała grupa pieszych, więc się zatrzymalismy. Oni nie wiedzieli, o co chodzi i pytali, czy może trzeba popchnąć.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doczytaj proszę pord, szczególnie kwestię, co oznacza znak stop i w którym miejscu należy się zatrzymać po! takim znaku ( w przypadku z załączonego filmu linia bezwzględnego zatrzymania namalowana jest na granicy ulicy z pierwszeństwem przejazdu i nie zatrzymanie się na tej linii byłoby dopiero równoznaczne z zignorowaniem tego znaku).

Jak na razie jako kierowca i rowerzysta z własnych obserwacji mogę napisać, że jeden na 50 kierowców to debil, jeśli chodzi o rowerzystów, to niestety jest już to praktycznie co drugi.

I dla przypomnienia:
Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

Brak wzmianki o konieczności ustąpienia pierwszeństwa rowerowi zbliżającemu się do przejazdu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6
Trojmiasto.pl stanęło na wyskosci zadania i wyjaśniło sporne kwestie:
http://rowery.trojmiasto.pl/Kto-zawinil-na-skrzyzowaniu-we-Wrzeszczu-n97816.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie wszystkie i nie do końca.
Np. zabrakło wzmianki o art. 33 i uchyleniu punktu 4., który zabraniał rowerzyście wjazdu pod nadjeżdżający pojazd.
Taka zmiana daje niejawnie pierwszeństwo rowerzyście.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
A który artykuł nakazuje rowerzyście ustąpić samochodowi?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
I tu pozostaje pole do popisu dla interpretacji. Skoro nikt nie nakazuje rowerzyście ustąpić pierwszeństwa na przejeździe, jak i nikt nie nadaje prawa pierwszeństwa i jednocześnie kierujący samochodem nie musi ustąpić rowerzyście pierwszeństwa, to co?
Pchasz się pod maskę?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Chyba nikt normalny ie pcha się nikomu pod koła. Tak samo nikt normalny nie zajeżdża nikomu drogi.

Potrzeba odrobiny zrozumienia i uprzejmości z obu stron. Rowerzyści muszą pamiętać, że nie zawsze ich dobrze widać, kierowcy spodziewać się, że ktoś może jechać szybciej.

Przede wszystkim obserwuję jak zachowują się kierowcy i czy mnie widzą. Nie raz odpuszczałem dojeżdżając do skrzyżowania puszczając kilka samochodów (bo mnie pewnie i tak nie widzieli), a następny już mnie puszczał.

Gdybym bezwzględnie egzekwował swoje prawa, to albo nie mógłbym już pisać lub jeździć na rowerze. Nie raz chciałem już ruszać na zielonym, a ktoś śmigał przed nosem, albo na bardzo niefajnych synchronizacjach świateł, gdzie zielone dla pieszych i rowerzystów zapala się później niż dla samochodów, akurat w momencie jak rozpędzający się skręcający w prawo mają wjechać na przejazd/przejście.

Dla mnie jest logiczne, że jak jadę podporządkowaną, a ddr jest wzdłuż głównej, to rowerzyści mają pierwszeństwo. Tak samo np. jak ddr zmienia stronę, to na rowerze ja czekam na wolną drogę, bo przecinam czyjś kierunek ruchu.

Tak w prawie jest to niedopowiedziane, ale czy na prawdę mamy tak niską kulturę, że wszystko musimy mieć spisane? Czy to próba zrzucenia odpowiedzialności z siebie, bo prawo to za mnie załatwia?
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0
100/100
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jako rowerzysta wiesz też, że nie zawsze da się zahamować w miejscu. Po to wybieramy rower, aby szybko przemieszczać się po mieście, podobnie jak to mają w zamiarze kierowcy. Tak więc, jadąc np. 20km/h ten rowerzysta nie miał szans normalnie zahamować, gdy samochód wpakował mu się na przejazd.
I nie piszcie, że powinno się wprowadzić ograniczenia dla rowerzystów. To jest kolejny przejaw bezsensownego myślenia, jak ułatwić życie kierowcom, a utrudnić życie innym. Podobnie jak to jest z przepisem o obowiązkowych odblaskach poza terenem zabudowanym, który praktycznie zwalnia kierowcę z obowiązku bycia ostrożnym poza miastem. Ten przepis krytykują wszystkie pro-postępowe organizacje zajmujące się bezpieczeństwem na drogach
Wystarczy, że kierowcy zaczną zachowywać się jak cywilizowani ludzie i uważać na słabszych uczestników ruchu oraz przestrzegać do bólu przepisy.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przepis mówi, że masz dostosować prędkość do warunków na drodze, tak aby w razie potrzeby bezpiecznie się zatrzymać....i to dotyczy wszystkich.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy dzisiejszej kulturze polskich kierowców dostosowana prędkość rowerzysty do panujących warunków powinna wynosić 5km/h: )))
Nie wymagaj od rowerzystów, aby prowadzili rowery tylko dlatego, że kierowca nie jest w stanie znacząco zwolnić lub zatrzymać się przed pasami i rozejrzeć.
Jeszcze raz: to kierowca prowadzi pojazd, którym łatwo zabić i to on (w cywilizowanych krajach) jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności w trosce o zdrowie słabszych uczestników ruchu!!!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
Coś źle policzyłeś. Jeżeli kierowcy jeżdżą 100 zamiast 50, to rowerzyści powinni jeżdzić 70 zamiast 20.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chcemy być traktowani na równi, to tak samo musimy się zachowywać. Jeżeli chcemy uczestniczyć w ruchu, to tak samo mamy obowiązki, a nie tylko przywileje.

Pewnie, że chciałbym móc swobodnie śmigać bez obawy czy ktoś mi z boku nie wyjedzie. Niestety są takie miejsca, gdzie wyjeżdżając z bocznej ulicy nie ma szans zauważyć rowerzysty, zwłaszcza jak jedzie szybciej:
https://www.google.pl/maps/@54.4327072,18.5743348,3a,75y,319.88h,68.92t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDDthvM4Bz1aVTurFWU06eQ!2e0!7i13312!8i6656

https://www.google.pl/maps/@54.3904364,18.6083649,3a,75y,238.39h,78.12t/data=!3m6!1e1!3m4!1ssjsMQZu8dSZxuS2O3mH14A!2e0!7i13312!8i6656

https://www.google.pl/maps/@54.3878251,18.6050058,3a,75y,118.64h,68.56t/data=!3m6!1e1!3m4!1sptO2tj5LpW_pAqzuhGqhqA!2e0!7i13312!8i6656

https://www.google.pl/maps/@54.3754596,18.6183635,3a,75y,175.35h,79.63t/data=!3m7!1e1!3m5!1sA4Y-cRNVr5r4AI_4RE4Q7A!2e0!6s%2F%2Fgeo2.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DA4Y-cRNVr5r4AI_4RE4Q7A%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D73.003975%26pitch%3D0!7i13312!8i6656

https://www.google.pl/maps/@54.373771,18.6227708,3a,75y,243.52h,75.11t/data=!3m6!1e1!3m4!1s_YlhdoAzPZsu4pSA79go8w!2e0!7i13312!8i6656

https://www.google.pl/maps/@54.3747314,18.6212711,3a,75y,214.16h,82.68t/data=!3m6!1e1!3m4!1suXw0QZPAQQyGWrO8IJONfQ!2e0!7i13312!8i6656

To tylko kilka przykładów. Na rowerze czasem trzeba wjechać głęboko na przejście, żeby cokolwiek widzieć, a kierowca jest w stosunku do rowerzysty cofnięty o dobry metr długości maski.

Starajmy się zauważyć i dajmy się zauważyć.
Jako kierowcy pamiętajmy, że ktoś może jechać szybciej niż tempem spacerowym. Jako rowerzyści, że możemy nie być widoczni (np. strefa martwa).
Skrajny przykład: https://www.youtube.com/watch?v=lV-rhiGRFTE
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po części masz rację. Niestety natworzyli ścieżki rowerowe na siłę i wówczas wychodzą takie kolizyjne połączenia. Dlatego wg mnie dużo bezpieczniej by było gdyby w większości tych przypadków nie zmuszali się do projektowania ścieżki rowerowej, ale pozwolili jeździć po ulicy. Jedynie dla przypomnienia kierowcom, że nie są sami można by np. namalować przy krawędzi, na jezdni rower.

Ale jest jak jest i trzeba póki co korzystać z takich bubli. Zwyczajnie trzeba uważać jak się jedzie, zarówno rowerem, jak i samochodem. Z moich obserwacji wynika jednak, że kierowcy są dużo mniej uważni. Albo po prostu jest ich więcej niż rowerzystów, dlatego częściej się trafiają "gapy".

Np. to skrzyżowanie Grunwaldzkiej z Piramowicza z ostatniego przykładu, wcale nie jest aż takie kolizyjne. Niestety zdarzają się tam typowe grzechy kierujących, czyli:
- przejeżdżają dość szybko przejście/przejazd, bo chcą być jak najszybciej przy krawędzi jezdni i na tym są skupieni, często nawet nie patrząc na boki
- patrzą jedynie w lewo, skąd nadjeżdżają samochody i ewentualnie wtedy zauważają rowerzystę, który z lewej nadjeżdża
- mimo, że już samochód stoi przed Grunwaldzką, czekając na włączenie się do ruchu, to stają za nim blokując przejście/przejazd rowerowy.
- zatrzymują się 2-3 metry od krawędzi Grunwaldzkiej blokując tyłem przejazd rowerowy.

A filmik z youtube jest żałosny... no żeby mieć tak kiepsko ustawione lusterka :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam się na ciężarówkach, ale nie zapominaj, że ciężarówka jest lekko złamana. Jeżeli będziesz miał dobrze ustawione do skrętu, to przy jeździe na wprost coś umknie.

Miałem kiedyś lepszy, ale nie mogę znaleźć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
punktu 1a wspomnianego artukułu celowo nie cytujesz, mam rację?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponieważ nawet kura wie, ze ten punkt jest bez związku z tym przypadkiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
naprawdę? nakaz ustąpienia przez skręcający pojazd rowerowi jadącemu na wprost? Tylko bez filozofowania pt. "dotyczy roweru jadącego równolegle", bo prawo obowiązuje nas spisane, a nie wg zamysłu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Poczytaj jeszcze kilka razy ten punkt to może zrozumiesz .....i to bez filozofowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no poczytaj. A potem powiedz sobie, którego podmiotu domyślnego dotyczy ostatnie zdanie w zdaniu złożonym. Równie dobrze może to dotyczyć kierującego pojazdem (w tym rowerem) skręcającym z przecięciem drogi dla rowerów przecinającej prostopadłą ulicę, jak i może dotyczyć kierującego zamierzającego przeciąć drogę rowerzyście, który opuszcza drogę dla rowerów, wjeżdżając na przejazd znajdujący się na wprost.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dalej filozofujesz, wpisz cały punkt 1a i będzie jasne, że nie dotyczy tej konkretnej sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

Ostatnia część tego zdania jest kluczowa i ma znaczenie równoznaczne z "jedzie równolegle"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
nie jest równoznaczne i dobrze o tym wiesz. "którą zamierza opuścić" może dotyczyć także rowerzysty. Urok stosowania podmiotu domyślnego w przepisach, w których wcześniej podwmioty wymieniono dwa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
I dalej nie dotyczy to tego przypadku, bo rowerzysta drogi nie zamierzał opuścić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No cóż, jako kierowca i rowerzysta 50/50% mam odmienne odczucia. Jadąc samochodem nie ma dnia, aby nie trafić na kierowcę idiotę. Takie zachowania jak wymuszanie pierwszeństwa, zatrzymywanie się na pasach, blokowanie skrzyżowań, czy przekraczanie dozwolonej prędkości (!!!) to norma.
Zresztą potwierdzają to fakty i liczby. To kierowcy są sprawcami większości wypadków, w tym śmiertelnych. Rowerzysta jak jest głupi i nieostrożny, to tylko sobie zaszkodzi lub co najwyżej samochodowi (no tak, ale w tym kraju to największa tragedia - zarysowany lakier).
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1
no to stales się celebryta po takiej mowie ta mowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Czy szanowny pan "poszkodowany" tak samo sobie staje na przejeździe kolejowym? Warto spróbować. Wystarczyło żeby rowerzysta nie zahamował gwałtownie i mianem "bandziora" można by było określić Szanownego Pana, kwestia ułamków sekund. Tak trudno zrozumieć, że takim zachowaniem mógł Pan nawet zabić? Ależ zapewne... rowerzysta byłby tym bardziej winny, bo lakier byłby jeszcze bardziej uszkodzony.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie pojmujesz, że jest różnica między wykroczeniem związanym ze złamaniem prawa o ruchu drogowym a przestępstwem określonym w kodeksie karnym? Tych łamiących k.k. nazywa się bandytami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Edukacja. Dzisiaj jeden koleś skręcał w prawo i zatrąbił na mnie jak pezejeżdżałem powoli przez przejście. Zatrzymałem się przed maską i odjechałem dopiero wtedy, jak mi wyjaśnił, dokąd się tak spieszy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do autora wątku Dlaczego autor wątku wsadza wszystkich rowerzystów do jednego worka
Są jeszcze uprzejmi rowerzyści którzy się zatrzymają i przepuszczą samochód lub jak ktos jedzie bez świateł to pokazują żeby światła włączył
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
bk forumowy prawnik
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pomijając już kto miał pierwszeństwo i na podstawie jakich przepisów - ludzie, gdzie wy macie głowę? To od razu trzeba komuś auto zniszczyć? A jak by było odwrotnie i facet by wyszedł z auta i zespół kolesiowi rower, to czy rowerzysta też nie czuł by się napadnięty? Pewnie, to teraz jak komuś coś nie pasuje to od razu coś niszczmy... Kobieta z wózkiem za blisko się ciebie pcha? To rozwal jej budę wózka albo przewróć chociaż żeby był brudny dla twojej satysfakcji... Ja pierniczę, co zaświat...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 10
Co ty Miśka z tym zaświatem? Jakie auto zniszczył? Dotknął butem i lekko lakier zmatowił!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3
Też jestem kierowcą i raz mi się zdarzyło, że czekałem na włączenie się do ruchu więc stałem na przejściu na którym to akurat była ścieżka. Ruch był spory więc zajęło mi to ze 40 sekund albo i dłużej. W tym momencie nadjechał jakiś nawiedzony rowerzysta i zaczął mi wygrażać, że stoje na jego ścieżce. Tak więc nie zawsze da się przewidzieć czy za jakiś czas nadjedzie jakiś rowerzysta bo porusza się on znacznie szybciej niż pieszy i także powinien uważać. Co do sytuacji z filmiku to nawet jak kierowca się zachował źle to nikt nie powinien mu niszczyć auta. Ja osobiście w jego sytuacji bym tego tak nie zostawił i poczekał na rowerzystę bo widać, że to nie amator i jeździ pewnie tą ściężką dość często. Może nawet codziennie dojezdza i wraca z pracy... Powienien zapłacić za zniszczenie samochodu
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6
Ten rowerzysta przestraszył się samochodu i żeby nie stracić równowagi musiał się podeprzeć stopą.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3
I teraz pewnie z tego strachu z domu nie wyłazi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Przed wojną to by nawiał do Polski.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
A teraz zwieje np do Tajlandii gdzie od demokracji w d...e mu się przewroci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
To niech i tobie tak parę razy ktoś butem auta podotyka. Pewnie też nie będziesz miał nic przeciwko...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Auto proszę bardzo. Ale gdyby rower........niedoczekanie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewnoi to składak z niemiec gruba warstwa szpachli która odpadla po fachowym badaniu butem, dac ekspertowi kase za diagnozę ...... kierowcę ukarać za jazde szrotem /////
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znak STOP wszystko wyjaśnia!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
Kolejny niedouczony.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Tak naprawdę drugorzędne jest że ktoś jechał samochodem a ktoś rowerem. Tu po prostu mamy zdarzenie między dwoma kierowcami. Do tego pomijając kwestie prawne widać że samochód jechał wolno, a rowerzysta powinien go widzieć z daleka i zgodnie z doświadczeniem oraz zasadą ograniczonego zaufania zmniejszyć prędkość oraz w razie potrzeby wyhamować co zresztą zrobił. Kopnięcie było zwykłym chamskim wybrykiem. Człowiek na rowerze ma najwyraźniej problemy z opanowaniem agresji. Do tego jeśli miał SPD to wiedział że uszkodzi samochód. Chyba każdy rowerzysta korzystający często że ścieżek miał podobną sytuację ale raczej nie robił z tego większego problemu. Najzwyczajniej szkoda na to czasu i nerwów. Po co podnosić sobie ciśnienie, które przy wysiłku fizycznym i tak jest większe :-).

Swoją drogą autor wątku mógłby zaprezentować zdjęcie uszkodzenia. Skoro publikuje film to dlaczego nie pokazuje uszkodzenia które jest tu jakby głównym problemem.

Szkoda że nie ma relacji drugiego rowerzysty lub jakiegoś innego świadka czy nagrania
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
ludziska opanujcie sie tu wiekszą wine ponosi kierowca powinien sprawdzić czy jakis rowerzysta nie jedzie a nie wymuszać https://www.youtube.com/watch?v=9C4sYgF2JzQ
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Polska powinna wprowadzić kontrole na granicach i nie wpuszczać Holendrów bo jeszcze przywloką do nas tę zarazę :)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
O wymuszaniu może być tylko mowa w sytuacji, w której kierowca jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa. Nie ma przepisu, który nakazywałby ustąpić pierwszeństwa rowerzyście w sytuacji z filmiku autora.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
Jestem zbudowany twoją niezakłóconą przez wiedzę pewnością siebie. Brawo, oby tak dalej.

Dokładnie tak samo nie ma tego przepisu, jak nie ma innego przepisu - by ustąpić pociągowi na przejeździe kolejowym, tramwajowi na rozjeździe i TIRowi na krzyżówce. Napieraj! W ogóle wymontuj hamulec z twego samochodu, po co ci on? Tylko dodaj mu więcej wycieraczek. I klapki na boczne szyby.

Z tego co mówisz wynika prosty wniosek - ZA MAŁO kopnął. Powinien był faktycznie sfingować karambol. Stracił by trochę czasu i zdrowia, ale może zdjęli by jednego bandytę z ulic.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Krótko: jak się ryj zanadto wpycha to się po ryju obrywa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jednak rowerzyści to stan umysłu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
protestuję przeciwko uogólnianiu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Masz do tego prawo, ale to nic nie zmieni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Masz człowieku mózg to zacznij go używać a nie wyskakujesz tu z jakimiś pozbawionymi logiki emocjonalnymi wpisami

W tej dyskusji został podany link do artykułu na trojmiasto gdzie dokładnie zostało omówione to zdarzenie i przepisy.

Zapewne się zdziwisz ale są przepisy regulujące ruch na przejeździe kolejowym tak samo jak TIR-y nie mają zawsze pierwszeństwa co sugerujesz. Jeśli by tak nie było wiele osób by zginęło.

Nie ważne kogo była wina, ważne że nie doszło do zderzenia a rowerzysta zrobił złośliwie coś co jest karalne i uciekł.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6
tX, zamiast bałakać bez sensu, lepiej poczytaj:
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=E5DB06C09257A97EBBB6EF75A91E2392?id=WDU19970980602&type=3
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ależ "drogi" kolego
to co mi tak polecasz, to jest akt z 1997 r
sprzed niemal dwudziestu lat ;-)
_częściowo_ uaktualniony do 2012, czyli sprzed lat trzech

jak już się zabierasz za publiczne pouczanie , to choć sprawdź - czym
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak się bierzesz za krytykowanie, to najpierw dokładniej przeczytaj co ci dano:
-na skróty prawy dolny róg każdej strony - data publikacji 2015-12-21
-prawe marginesy zawierają dodatkowe opisy, na pierwszej stronie źródła opracowania, a tam dz. u. z lat 2012-2015; na kolejnych stronach są podane daty wejścia w życie np. 04-04-2016

Data 1997 będzie zawsze w tekście ujednoliconym, bo kolejne akty prawne to wprowadzanie zmian w ustawie, a nie przepisanie na nowo.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma też przepisu, który zakazywałby ustąpić pierwszeństwa rowerzyście w sytuacji z filmiku autora.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Tak podchodząc do sprawy, to nie ma też przepisu, który zakazywałby zostawić rower w piwnicy i jechać zbiorkomem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tak też właśnie do sprawy podchodzę i namiętnie pozostawiam swój Wielki Wóz w garażu, czym przyczyniam się do zmniejszenia korków i emisji ceodwa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
emisja CO2 spada za to emisja rublja rośnie
ledwie nadążają drukować
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po przeczytaniu wszystkich postów , przekonany jestem tylko o jednym .
Że kultury na drodze , nikt Polaka nie nauczy .
O szacunku do drugiej osoby w dyskusji to szkoda gadać .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja myślę, ze założyciel wątku będzie teraz bardziej uważał na skrzyżowaniach, co wszystkim na dobre wyjdzie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja raczej myślę, że jest przekonany o swojej racji i czuje się mocno pokrzywdzony, wiec każdego rowerzystę bedzie postrzegał jako potencjalnego bandytę.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
A 'poszkodowywujący' będzie przeświadczony o swojej bezkarności.
Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieważne. Będzie uważał, żeby go znaleźć. Do u_____j śmierci.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"łatwo go poznam, choćby za pół roku, bo mało kto chadza w kasku z Lidla i w ocieplaczach" (Ankh Morpork jak żywe)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Życzę 100 lat. I co noc ten koszmarny sen:
https://www.youtube.com/watch?v=9C4sYgF2JzQ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja
możesz mi teraz naskoczyć :P
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ale tak na wszelki wypadek uciekłeś do uk?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patrząc po ip-ku owszem pisał z UK ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Druga opcja to pracownik korpo, która ma wyjście na świat przez uk lub Amsterdam.
Zawsze to już jakiś punkt zaczepienia do szukania gnidy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
To ci rozszerzę poszukiwania. Mógł też napisać z kopro, ale spoza kraju. Mógł pisać ze statku pasażerskiego z serwerem linii w UK. Mógł pisać z Gda, ale przez Tor Browser, Mógł pisać z Gda, ale przez anonumouse. Jak bym się zastanowił, to mogę dać takich kilka. Co do gnid, unikaj luster.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaraz w Londynie komuś przykopie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mógł pisać nawet siedząc u papieża na kolanach, ale skoro ktokolwiek jest w stanie stwierdzić jego przybliżoną lokalizację, to odpowiednie służby są w stanie stwierdzić to z dokładnością do kilku metrów.
A to raczej całkowicie obala jego poczucie nieuchwytności.

Niestety radykalni wyznawcy jedynej, czyli własnej racji tego nigdy nie ostrzegą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Chyba miało być "jego nigdy nie ostrzegą".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" to ja ... możesz mi teraz naskoczyć :P "

Jeśli napisał to poszukiwany rowerzysta to tylko potwierdza że jest żałosny.
Jeśli napisał to ktoś inny to też jest żałosny chociaż zapewne wydaje mu się że jest dowcipny i sprytny.

Ludzie nie zachowujmy się jak g*wniarze na drodze. Nie popierajmy też nagannych zachowań na drodze i na forum.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
nie pochwalam zachowania rowerzysty. po wypowiedziach kierującego samochodem szkoda że ten rowerzysta ci porostu nie wpitolił
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dlaczego namawiasz do przemocy ?
Uważasz że pobicie kogoś za wypowiedź jest OK
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6
Hmmmm, fajnie że Pan nagłośnił tę sytuację. Dzięki temu kierowcy samochodów są ostatnio jakby ostrożniejsi i bardziej uprzejmi w stosunku do rowerzystów. Chciał Pan zrobić z niego bandytę, a zrobił Pan bohatera samotnie walczącego z blachosmrodową dyktaturą :-P
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Klint Istłud na rowerze i w kasku ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pajac jesteś, sam wymusiłeś pierwszeństwo. sam bym też kopnoł a w najlepszym przypadku opluł Cie. może byś sie nauczył prostaku a nie się czepiasz rowerzysty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ty, chłopcze, już na rower więcej nie wsiadaj, bo wstyd nam przynosisz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
W sąsiednim wątku proponujesz mu gofry. Dystans ma znaczenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Za podobne wykopki przynajmniej część winy ponosi infok, który tak urządził to forum.

Data zamieszczenia tekstu nie jest bardzo widoczna dla nieuważnego, często nowego czytelnika. Sam się raz nabrałem.

Rysiu, pls, nie naskakuj tak na Nasze Trolle, tylko je cywilizuj, poprawiaj, rafinuj. Ewolucyjnie, a nie Eliminacyjnie. Bo im nas więcej, a im mniej mototrolli, tym lepszy staje się świat ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, na początek, pisze się "kopnął". "Kopnoł" jest podkreślane czerwonym wężykiem, co powinno skłaniać do zastanowienia nad pisownią. W kolejnym odcinku przejdziemy do stylu, gramatyki, a na koniec omówimy znaczenie inwektywy w efektywności argumentacji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie będę Ciebie kopał za styl i "stiff upper lipp register", a mógł bym, sam mnie nie raz kopnąłeś, ale...

Czerwone wężyki?!? Przyjmujesz niedopuszczalne założenia! Nie tylko, że ktoś ma maturę nie od Giertycha, ale że używa Twego $ystemu Operacyjnego w Twej $łusznej Końfiguracji. Spróbuj namówić mojego iPada do takich mecyjów jak czerwone węźyki, to ci wyczyszczę i naoliwię łańcuch. Choćby i w komputerze, a co...

Tymczasem, ten sam infok portalikowy, ktory dał opcję spellcheku do forum pod artykulikami, choć nie musiał, nie dał jej pod to trolloforum, choć łatwo mógł. Część winy jest więc jego, także w tym aspekcie. Atakowanie Naszych Trolli, plujących we "właściwym kierunku", zniechęca ich. A to nie jest forum dla Miodków i Jagodzińskich, tylko dla rowerzystów. Rysiu, wszystko jedno jak piszemy "uajńcuh", za to umiemy go ocenić, wymienić, napiąć, zakuć, a przede wszystkim użyć. A Miodki niekoniecznie.

Nie mówiąc o tym, że moim zdaniem troll ma rację, choć wyraża ją... zbójecko. Prowokacyjne wpisy mototrolla zasłużyły na potępienie. Nie tęp naszych, proszę, tak nas niewielu....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i ma rację, a może nie. Za to ID ma takie samo jak adi adi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i?

oto to tu jest ostatnia oaza wolności! tu nie ma regulaminowego obowiązku konsekwentnego używania tego samego podpisu, więc podpis jest też wypowiedzią! nie oceniajmy tekstów po ich formie i tonie, jak pieski, tylko po treści, jak rozumni ludzie! tu wystarczy cenzura w formie skryptu wycinającego bdzitkie wyrazy i linki, jeśli już upierac się że jest konieczna...

sorry za logorrheę. uczę się jeżdzić na nowym rowerze i idzie mi źle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może potrenuj najpierw na biegowym. :)))))))
A OBOWIĄZKU oczywiście nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
się "zajonc" śmiej. zapraszam do testowania. BEZ Tulci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sam testuję BEZ - stuningowanego łucznika 1937, bo ma torpedo i nie mogę go narażać na niekontrolowane gleby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry