Re: Szukam rowerzysty bandyty
Dla jakich "pierwszych", o mędrcze??? Niczego nie blokowałem - tam jest znak STOP, który zmuszałby mnie do zatrzymania przy krawędzi z Grunwaldzką. Musiałem gwałtownie hamować, bo bandyta wymuszał...
rozwiń
Dla jakich "pierwszych", o mędrcze??? Niczego nie blokowałem - tam jest znak STOP, który zmuszałby mnie do zatrzymania przy krawędzi z Grunwaldzką. Musiałem gwałtownie hamować, bo bandyta wymuszał pierwszeństwo pędząc PRZED przejściem, na które ja już wjechałem. Dodam, że jechał bardzo wolno przygotowując się do prawidłowego zatrzymania.
Wyrabiasz markę cyklistom, oj wyrabiasz. :D
zobacz wątek
9 lat temu
OberwatorTrojmiasta